wtorek, 7 stycznia 2020

podsumowanie grudnia 2019


Rozpoczyna się kolejny rok, na który mamy mnóstwo pomysłów, mam nadzieję że uda nam się je zrealizować . Najpierw jednak krótkie podsumowanie grudnia ubiegłego roku. Pod koniec roku zepsuł mi się komputer, dlatego nie mogłam dodawać na bieżąco nowych wpisów, jak zwykle sporo się u nas działo w tamtym czasie, w szkołach było sporo występów, dziewczynki brały udział w śpiewaniu w szkolnym chórku piosenek świątecznych. Pogoda była bardzo deszczowa, dlatego szukaliśmy miejsc pod dachem i jeździliśmy na wspinaczkę, na basen, trochę malowaliśmy, piekliśmy pierniczki w kształcie bałwanków, w oczekiwaniu na śnieg, który niestety do nas nie dotarł. 


- składaliśmy lampiony, malowaliśmy obrazki:



 - piekliśmy pierniczki:



- bawiliśmy się różnymi klockami:


- obserwowaliśmy:

 - układaliśmy wzory, obrazki, puzzle:





- trochę się uczyliśmy:


 - czytaliśmy książeczki:




- królestwo Kornelii




 - dekorowaliśmy nasz dom na święta:



- chodziliśmy na długie spacery oglądać świąteczne dekoracje:



W poszukiwaniu śniegu ruszyliśmy w podróż samochodem z Anglii do Polski, po drodze zatrzymaliśmy się  w Dortmundzie, gdzie spędziliśmy bardzo miło czas zwiedzając jarmark świąteczny oraz jarmark średniowieczny oba bardzo nam się podobały. W centrum Dortmundu była olbrzymia choinka stworzona z 1700 choinek. 



W grudniu postanowiliśmy rozpocząć naukę języka niemieckiego, ponieważ dziewczynki chciały porozmawiać z wujkiem, który mówi w tym języku - robiłyśmy proste ćwiczenia, oglądaliśmy bajki po niemiecku, uczyłyśmy się prostych zdań, czytałyśmy proste książeczki, w tym roku będziemy kontynuować naukę i na pewno o tym napiszę. Po odwiedzinach u cioci i wujka, udaliśmy się do Polski do dziadków aby razem z nimi spędzić dwa tygodnie, jednak i tam nie udało nam się znaleźć śniegu, mimo tego spędziliśmy cudowne chwile z naszą rodzinką i dzieci mogły nacieszyć się dziadkami. W grudniu byliśmy pięć razy w kinie wspólnie oglądając: Czarownicę, Krainę Lodu, Misia i chiński skarb, Urwisa, Śnieżną paczkę.
Wracając do Anglii odwiedziliśmy ponownie Dortmund gdzie bawiliśmy się na trampolinach, jak do tej pory właśnie w tym miejscu były najlepsze, dlatego co roku do nich wracamy.