wtorek, 27 listopada 2018

19-25 listopada


Postanowiłam od razu opisać kolejny nasz wspólny tydzień i co w nim robiliśmy. W bibliotece wypożyczyliśmy sporo książek a jedną z nic była książka o budowlach budowanych przez budowniczych w poszczególnych latach - "The story of buildings". Przeglądamy poszczególne rysunki i omawiamy jak powstały pierwsze budynki- dlaczego, do czego służyły i jak się zmieniały. 


Próbowaliśmy konstruować wykorzystując makaron i pianki. 



Opowiedziałam dzieciom historię o powstaniu miast. Dziewczynki dalej tworzyły znane budowle wykorzystując książkę -" My papertoys 10 great monuments of the World".



 Hubert tworzył  ZOO.

 
Kolejny dzień dzieci bardzo chciały spędzić go grając w gry planszowe oraz układając puzzle.







Hubert znalazł czas na bawienie się ciastoliną, tworzył ogród z owadami.



Bawił się również nowym zestawem klocków k'nex i tworzył samochód.


Kupiłam zestaw małych lusterek, pokazałam je Hubertowi i wspólnie tworzyliśmy mozaiki.


Dziewczynki powtarzały wiedzę o artystach, wydrukowałyśmy sobie ze strony www.twinkl.com linię życia malarzy oraz karty z informacją o ich życiu. 


Trochę poczytaliśmy o Pawle Klee. 


Dziewczynki ćwiczyły kolorowe pismo a Hubert kolorował świąteczne obrazki.




Dziewczynki wykorzystały zestaw z prezentów urodzinowych Julii i tworzyły bransoletki i opaski.


Wieczorami łączyliśmy kropki i tworzyłyśmy obrazki.


Połączyłam lusterka i tworzyliśmy kolejne mozaiki wykorzystują figury geometryczne, obserwując wcześniejsze stworzone przez nas budowle w odbiciach lustrzanych, tworzyliśmy też kolorowe wianki z liści.






Hubert stworzył skrzata dla siostry w prezencie urodzinowym.


A Kornelia popołudniami budowała z klocków lego- które teraz uwielbia. 


Ale też miała trochę czasu aby razem z bratem stworzyć domki dla ich małych nowych przyjaciół.


Julia znalazła książki z zagadkami matematycznymi , więc zabrała je do domu aby je przeczytać- takie książki czyta z radości a inne jeszcze jej nie skradają serca- czyta bo mama mówi, że powinna.


Dziewczynki czytały też:




Tak nam minął kolejny tydzień listopada a Wy co robicie popołudniami? Może macie ochotę podzielić się z nami i dać nam jakieś inspiracje na grudzień? Napiszcie do nas w komentarzu a my Was odwiedzimy ;-)

12-18 listopada- popodudniowe zabawy


Po południami powtarzaliśmy temat kuli ziemskiej, kontynentów i państw znajdujących się na nich. Na początku stworzyliśmy wspólnie kulę składając zestaw zakupiony w Lidlu- pokolorowaliśmy go wcześniej na kolory zgodne z metodą Montessori - teraz zdobi naszą półkę i jest pomocny w nazywaniu kontynentów i przyporządkowaniu kart z miejscami znajdującymi się na poszczególnych kontynentach. 






Potem dziewczynki układały puzzle Świat i Europa- ścigając się która szybciej ułoży całość robiły to na zmianę, nazywając poszczególne państwa i układając je we właściwym miejscu- uwielbiam te puzzle. 


Hubert w tym czasie ćwiczył pisownie literek i wyrazów. 


Potem robiliśmy woreczki wypełnione wodą, olejkiem, brokatem i kulkami hydrożelowymi – dzieci się nimi bawiły, Hubert szukał literek i wyrazów, próbował je czytać. 






Kolejne dni wykorzystaliśmy na rozmowę o porach roku i stworzyliśmy z Hubertem obrazek na ścianę, na którym znajdują się drzewa w różnych porach roku, Hubert wycinał listki, śniegowe kuleczki i przyklejał je w odpowiednich miejscach.





Z dziewczynkami tworzyłyśmy tasiemkowe kalendarze z dniami, tygodniami, miesiącami.


Hubert oczywiście musiał namówić mnie na pieczenie, przygotowywał ciasto i dekorował babeczki.


Robiliśmy również doświadczenia obserwując ponownie olej i wodę w butelce.



I udekorowaliśmy ścianę obrazkiem na których Hubert tworzył sztuczne ognie, które oglądał tydzień wcześniej  podczas pokazów z okazji Bonfire Night.