Afryka...

Kolejnym projektem, nad którym skupialiśmy się przed wakacjami, było bliższe poznanie Afryki. Trochę była to powtórka z ostatnich lat, trochę pojawiło się nowych informacji. 

Przeczytaliśmy kilka książek: kolejny raz „Afrykę Kazika”, przygody Szymona w Etiopii, zajrzeliśmy do „Map”. 

Zrobiliśmy kilka plastycznych projektów, korzystając z materiałów ze strony Twinkl. 

Tworzyliśmy opaski na głowy, sarkofag, piramidy.  

 Złożyliśmy chodzącą żyrafę.

 Dzieci szukały ukrytej mumii, wykopując ją bawiły się w archeologów,

następnie pomalowały znalezisko. 
 

Rozszerzyliśmy naszego lapbooka, poczytałyśmy trochę o starożytnej historii Egiptu. Zebrałyśmy trochę informacji na temat ukształtowania terenu tego kontynentu, uczyliśmy się o różnicach w klimacie pustynnym, na sawannie oraz w lasach deszczowych. Poczytaliśmy trochę o plemionach żyjących w Afryce. Skorzystaliśmy z TEJ strony, na której znalazłyśmy sporo ciekawych informacji.

Może macie jakieś ciekawe pomysły na zgłębienie wiedzy dotyczącej poszczególnych kontynentów. Na nowy rok szkolny mamy znowu sporo ciekawych pomysłów na naukę, jeśli macie ochotę to zapraszamy do czytania naszych postów.

troche matematyki

Hubert w wolnych chwilach, korzysta z materiałów matematycznych.  Tak jak dziewczynki lubi się uczyć matematyki, tym razem trochę dodawał korzystając z kolorowych koralików.

 Lubi również logiczne gry planszowe i całkiem dobrze sobie z nimi radzi tak jak na przykład w te musi rozwiązać zagadkę gdzie mieszkają dane zwierzątka i ludziki, mając kilka danych- super gra Club 2%.

filtrujemy wodę...

Przed wakacjami zrobiliśmy kilka projektów, jednym z nich była próba oczyszczenia zabłoconej wody. Zestaw już gotowy do tego eksperymentu kuliliśmy w sklepie. 

Zadaniem dzieci było połączenie elementów i wlanie do nich brudnej wody, która przelała się po kolei przez cztery pojemniki nie zmieniając swojej barwy. Oczywiście dzieci zaobserwowały że nic się nie zadziało.

 Następnie miały wsypać poszczególne kruszywo do pojemniczków i ustawić je w podanej w projekcie kolejności. Gdy dzieci wlały wodę do środka, w wolnym tempie przedostawała się ona przez poszczególne pojemniki aż znalazła się na  samym dole. 

W projekcie jako materiał filtracyjny mieliśmy: piasek, grys, kamyczki, które będąc przeszkodą którą pokonywała woda zatrzymały na sobie większość zanieczyszczeń stałych. Następnie woda pokonała filtr z węgla aktywnego, który usuwa smak i zapach.

 

Porównały wodę po tym jak pokonała puste pojemniki i wypełnione kruszywem. 

Doświadczenie wykonywały kilkanaście razy dobrze się przy nim bawiąc.

lipiec...

Wakacje dobiegają końca, już za parę dni dzieci powrócą do szkół i zaczną zdobywać kolejną porcję wiedzy, dlatego czas na krótkie podsumowanie dwóch ostatnich miesięcy. Sporo się u nas działo w tym czasie mieliśmy bardzo dużo gości w lipcu, ponieważ dziewczynki miały komunię, dlatego też nie miałam czasu aby pisać na bieżąco co się u nas działo. Teraz w kilku postach spróbuje nadrobić i opisać czym ostatnio się zajmowaliśmy. 

W ostatnie dni szkoły Kornelia miał do zrobienia projekt i do napisania list o temacie zanieczyszczenia środowiska przez plastik. Temat bardzo ją przejął, ponieważ uwielbia zwierzęta  nie może pogodzić się z tym jak nie szanujemy Naszej Ziemi, napisała w szkole przecudny list, naprawdę wzruszyłam się gdy go czytałam. Przygotowała również projekt przedstawiający morze zanieczyszczone przez plastik i zwierzęta znajdujące się w nim.

Hubert jak na razie bardziej zajmuje się wszelkimi klockami niż otaczającym go światem.

Przed wakacjami sporo czasu spędzaliśmy na plaży, ponieważ pogoda nam dopisywała, było naprawdę ciepło, dzieci szalały w morzu na deskach, biegały po kamyczkach i robiły z nich obrazki. 

W jedną sobotę spacerując po deptaku natknęliśmy się na wystawę samochodów, podczas której można było wejść do środka pojazdów straży pożarnej, policji i innych. Policjanci i strażacy opowiadali o swojej pracy i pokazywali jak działają ich pojazdy. 

 

Próba ochłodzenia się w naprawdę wielkie upały.

Hubert nadal ćwiczy czytanie po angielsku. 

A w miedzy czasie rysuje obrazki. 

Julia kupiła sobie zestaw do robienia bransoletek, w którym formuje się kolorowe druciki  tworzy imiona lub inne ozdoby.

Na koniec postu piękny lipcowy zachód słońca.