wtorek, 29 sierpnia 2017

GRY- "Nawlekaj nie czekaj".



W ciągu dnia dużo czasu poświęcamy na przeróżne gry, po prostu bardzo lubimy w ten sposób wspólnie spędzać wolny czas. Chcemy Wam je pokazać może komuś coś się spodoba ;-) 
Kolejną grą, którą bardzo polubił Hubert jest „Nawlekaj nie czekaj”. Gra polega na odwzorowywaniu obrazków i nawlekaniu na sznurek kolorowych koralików.




Gra uczy rozpoznawania kolorów, zręczności. U nas uczymy się też nazw kolorów w kilku językach.

Plany na kolejny rok szkolny.



Wakacje były wypełnione wspaniałymi chwilami, przede wszystkim były pełne zabawy z bliskimi nam osobami. Czas jednak szybko płynie i już za tydzień dziewczynki idą do szkoły a Hubert pierwszy raz pójdzie do przedszkola- mam nadzieję, że szybko się tam odnajdzie.
Mam sporo planów dotyczących tego roku szkolnego, mam nadzieję że większość się spełni. Dziewczynki poza lekcjami będą chodziły na zajęcia z gimnastyki, basen oraz będą się uczyły grać na ukulele.
Co do Huberta to chciałabym dalej uczyć go według zasad nauki Marii Montessori, będę starała się aby na półkach pojawiały się pomoce do doskonalenia umiejętności, które już posiada oraz do poznawania nowych rzeczy jeszcze mu nie znanych. Co do wszystkich moich dzieci to nadal będziemy wspólnie poznawać otaczający świat, uczyć się nowych  wiadomości na różne tematy i trochę posegregujemy to co już do tej pory robiłyśmy i poznałyśmy. Dziewczynki teraz zdobywają wiedzę w języku angielskim.  A w domu przez tematy, które je interesują będę starała się przekazywać im wiedzę w języku polskim. Wrócimy też do domowych lekcji hiszpańskiego bo dziewczynki tego chcą. Postaram się przygotowywać ciekawe materiały oraz rozpoczniemy prowadzić zeszyty, w których będziemy zapisywać poznany materiał. Trochę więcej czasu poświęcimy historii, biologii i geografii  w języku polskim.

Łyżwy.



 Julia przed wakacjami dostała ze szkoły, za pięknie wykonane zadanie, bilety na lodowisko, jakoś nie było czasu ich wykorzystać. Dni  mijały bardzo szybko i wakacje już nie długo dobiegną końca a bilety były do wykorzystania w okresie wakacji, dlatego Julia bardzo chciała iść na łyżwy. Dziś na dworze było bardzo ciepło, dlatego dzieci bardzo nalegały na wykorzystanie nagrody. Zawsze wszędzie chodzę z trójką dzieci, to trochę utrudnia odwiedzenie niektórych miejsc. Dzisiaj poszliśmy na lodowisko, gdzie jeździć miały dziewczynki a ja i  Hubert mieliśmy posiedzieć na widowni. Jednak on bardzo chciał wejść na lód, zapytałam o łyżwy w jego rozmiarze i pan podał mi takie zakładane na buty, więc wzięła też w rozmiarze dla mnie i mogliśmy rozpocząć wspólną zabawę. Hubertowi wzięliśmy dodatkowo niedźwiedzia polarnego do pomocy.




 Na lodzie spędziliśmy 2,5 godziny i dzieci jeszcze nie miały dosyć. Pewnie w najbliższym czasie znowu wrócimy pojeździć. To była miła zabawa.

Animal Agents



Dziewczynki wyjeżdżając na wakacje martwiły się, że nie zdążą wziąć udziału w wakacyjnej zabawie w bibliotece „Animal Agents”. 


Zabawa polegała na tym, że należało w okresie wakacji wypożyczyć sześć książek, przeczytać je, następnie pójść do biblioteki i opowiedzieć o nich. Za uczestnictwo w zabawie dzieci dostawały medal. 


Moje dziewczynki bardzo ucieszył się, że jednak udało im się wziąć udział w tej zabawie. W okresie wakacji  przeczytały dużo więcej książek, poznały nowe słownictwo i z wielką ochotą czekają na początek roku szkolnego. 



sobota, 26 sierpnia 2017

GRY - Make and Break.



Z Polski przywiozłyśmy nasze gry, mamy nadzieję że teraz popołudniami będziemy grać w większość z nich. Hubertowi bardzo spodobała się gra „Make and break”. 


Ta gra ma dwie wersje nasza zawiera 10 bryłek w różnym kształcie i kolorze. Zadaniem gracza jest odwzorowanie budowli przedstawionej na karcie. Gra się na czas ale Hubert po prostu układa ja po kolei.