POKOIK DZIEWCZYNEK

      Chciałabym w wakacje przygotować półki na których będą poukładane przedmioty do zajęć z dziewczynkami, tak aby dziewczynki same mogły decydować co chcą w danym momencie robić, tak jak w metodzie Montessori. Widziałam na blogu „Raaany Julek”, jak rodzice Julka przygotowali mu śliczne miejsce do nauki, chyba się zmobilizuję i też trochę zmienię to u moich dziewczynek. U nas na razie jest tak, że gdy robię coś z dziewczynkami, wyciągam pomoce i przedstawiam je im a one w dużym pokoju wykonują zadania, ponieważ tam nic dziewczynek nie rozprasza.

      W ich pokoju jest dużo zabawek, dziewczynki mają przede wszystkim klocki, ale też lalki, koniki, domki itd. Postarałam się, aby zawsze wszystko miało swoje miejsce, więc sprzątanie po zabawie nie jest kłopotliwe, a w pokoju prawie zawsze jest czysto, z wyjątkiem czasu gdy się bawią. 

Tak wygląda u nas teraz, mam nadzieję, że po wakacjach będę mogła wkleić zdjęcia z nowym miejscem do nauki dla dziewczynek. 

Gry "Kolorowy kod"

     Ostatnio Kornelia bardzo często gra w przeróżne gry, oczywiście wybiera te co są przeznaczone dla starszej siostry i bardzo dobrze sobie z nimi radzi, dzisiaj zaczęła grać w „Kolorowy kod”, już kiedyś opisywałam tę grę, więc nie będę tego teraz robiła, chciałam tylko zapisać sobie to, że moja malutka kruszynka tak szybko rośnie i się zmienia, a ja czasem tego nie zauważam. Przy kolejnych dzieciach tak jest zawsze są tymi malutkimi. Julcia już, w tym czasie, miała roczną siostrę i wydawała mi się tak duża… 

ZABAWA W DOM

    Dzieci rosną tak szybko, dzisiaj obserwowałam Kornelię, przyglądałam się temu jak się bawi. To bardzo zaradna, spostrzegawcza dziewczynka. Ona bardzo lubi się bawić w dom, naśladuje to co robią dorośli, to normalne przecież tak dzieci uczą się wielu rzeczy.

      Kornelka gotowała obiad dla swojej lalki,

 potem ją karmiła,

 chciała dać jej jabłuszko , ale nagle jej się przypomniało ,że trzeba jabłko najpierw umyć, więc umyła i dopiero wtedy dała je swojej lalce.

      Potem zajęła się drugą swoją córeczką, którą nakarmiła, potem umyła ją w wanience, wzięła ją na przewijak, wytarła ją i przełożyła do huśtawki. 

      Dla pozostałych zabawek przygotowała piknik, poukładała jedzonko, talerzyki, sztućce – pytała mnie jak mają być, czy dobrze, potem stwierdziła, że misie to nożem jeść nie powinny bo są za małe. 

   Na razie Kornelia woli bawić się sama a nie z siostrą, ale to taki wiek, jeszcze rok, dwa i będą się bawiły razem.

Zaurolandia. Rogowo.

    A w weekend pojechaliśmy kolejny raz do Zaurolandii do Rogowa,

tym razem w większym składzie. Kolejny raz dziewczynki były zachwycone, tym razem doszły inne atrakcje rowerki wodne dla starszych dziewczynek, młodsze dzieci jeździły ciuchcią.

 A potem wspólnie szalały na dmuchanych zamkach. Tym razem dzieci pytały o dokładne nazwy dinozaurów, o to co jadły, kiedy żyły. Każdego roku interesuje je coś innego a my widzimy jak nasze dzieci rosną i jak się zmieniają. 

   Uczymy nasze dzieci patrzeć i widzieć, zauważać wiele malutkich zwierząt, które są dookoła nas. Chciałabym aby dziewczynki widziały i szanowały otaczający ich Świat. 

KWIATY cz 4. OGRÓD BOTANICZNY.

   Odwiedziłyśmy Ogród Botaniczny w Poznaniu, w ramach naszego tematu miesiąca, jest tam naprawdę bardzo kolorowo i zielono. Piękne kwiaty i ślicznie rośliny. 

Więcej informacji na stronie: http://www.ogrod.edu.pl/info.php

MATEMATYKA - kształty.

    Czy dzieci mogą polubić matematykę? Ja staram się każdego dnia pokazywać dziewczynkom, że matematyka nas otacza, że zabawa z nią związana potrafi cieszyć, zachwycać, zadziwiać. 

     Dzisiaj czytałyśmy książkę „ Do trzech odlicz” Grzegorza Kasdepke,

 zachęciła nas do zabawy w kuchni, gdzie liczyłyśmy, bawiłyśmy się ułamkami, odmierzałyśmy no i piekłyśmy. Dziewczynki wycinały kształty: kwadraty, romby, prostokąty, trójkąty, trapezy, koła. Potem po upieczeniu ciasteczek mogły tworzyć swoje obrazki z kształtów. 

   Matematyka powinna naszym dzieciom dawać dużo radości od młodych lat, aby chciały się z nią bawić i nigdy nie miały z nią żadnych problemów.

KWIATY cz.3

    Robimy doświadczenia z kwiatkami, celem doświadczenia jest pokazanie dziewczynkom, że kwiatki potrzebują wody, która przez łodygę przechodzi do płatków. Aby pokazać co stało się z poszczególnymi kwiatkami, które włożyłyśmy do różnych kubeczków z kolorową wodą, musimy trochę poczekać. Umieścimy zdjęcia za kilka dni. 

    Nasze doświadczenie już skończone, wnioski wyciągnięte : „ Mamuś nie można dawać brudnej wody kwiatkom, bo potem to one są brudne na płatkach.”  Po za tym dziewczynki zauważyły jak szybko kwiat ciągnie wodę, że dostaje się ona do płatków. Tak wyglądają nasze pofarbowane kwiatki:

KWIATY cz. 2

     Poznałyśmy budowę roślin i kwiatka. 

Skorzystałyśmy z świetnego bloga ( http://thehelpfulgarden.blogspot.com/ ), w którym udostępnione są gotowe pomoce do nauki- bardzo za nie dziękujemy. Nie mam czasem czasu na stworzenie pomocnych materiałów do nauki moich dziewczynek, to miłe, że inni udostępniają to co sami przygotują. 

    Karty są z angielskimi opisami, więc zrobiłam do nich rysunki z tłumaczeniem na język polski, ale to i dobrze dziewczynki poznają nowe słówka. 

    Następnie podzieliłyśmy nasze kwiatki na części, aby poznać ich budowę. 

    Na koniec dziewczynki stworzyły swoje piękne obrazki wykorzystując płatki z kwiatków. 

Kwiatkowe dodawanie i liczenie do 10. 

Zabawy z kwiatkami i nauka jak rosną roślinki, rodzaje kwiatów, liści.

Temat: KWIATY

     Naszym czerwcowym tematem numer jeden są kwiaty.

Chciałabym, aby dziewczynki rozpoznały kwiaty, potrafiły podać ich nazwę, budowę oraz potrafiły powiedzieć gdzie dany kwiatek rośnie.

    Na początku udałyśmy się na łąkę, gdzie mogłyśmy zobaczyć wiele różnych kwiatków, dziewczynki robiły śliczne bukiety i poznawały nazwy kwiatów.

Przeczytałyśmy książkę o roślinkach i owadach z łąk.

     Tak rozpoczęłyśmy zabawę z kwiatami, każdego dnia uczymy się czegoś nowego. A dziewczynki z zaciekawianiem słuchają kolejnych opisów, książek, oglądają przygotowane materiały do tego tematu.

KOLOROWE OBRAZKI

     Sprzątając w szafkach kuchennych znalazłam trochę pogniecionych, niewykorzystanych, kolorowych chusteczek papierowych, postanowiłam dać dziewczynkom do zabawy i pokazałam im jak zrobić z nich kolorowe śliczne obrazki. 

     Zaczęłyśmy od wyklejania laleczek, dziewczynki wycinały, ja pomagałam Kornelii i razem stworzyłyśmy pierwsze obrazki.

Potem jednak jak to zwykle bywa poniosła nas wyobraźnia i powstało wiele kolorowych obrazków. Dziewczynki poznawały kształty, kolory, wzory.