poniedziałek, 12 czerwca 2017

dwa tygodnie



Jak wyglądały nasze ostatnie dwa tygodnie, jakoś nie znalazłam czasu żeby napisać co w nich robiliśmy. W pierwszym tygodniu dziewczynki powtarzały tabliczkę mnożenia- wykorzystałyśmy liczydło wypisywałyśmy wszystkie liczby wzrastające o podana od zera do 100.




Ćwiczyły ortografię- stworzyłyśmy litery na kolorowych kartkach żeby na nich zapisywać słowa w których występuje dana litera.  




Dziewczynki dużo bawiły się swoimi zabawkami i ulubionymi lalkami. Dostały zestaw do stworzenia koca z kolorowych kwadratów, z którego stworzyły poduszki , kołderki dla swoich lalek. 









Hubert dostał nową zjeżdżalnie dla samochodzików, którą bawi się codziennie. 


Chodziliśmy na place zabaw, graliśmy w koszykówkę z dziewczynkami – uczymy się teraz kozłowania i rzutów do kosza, a Hubert biega za piłką i trenuje kopanie do bramki.










W zeszłym tygodniu mieliśmy odwiedziny przyjaciół z Polski, dzieci były prze szczęśliwe. Dziewczynki musiały chodzić do szkoły ale mimo tego miały sporo czasu na wspólne zabawy. Wspólnie odwiedziliśmy kilka miejsc, jeździliśmy na wycieczki rowerowe, podziwialiśmy nadmorskie widoczki.



Odwiedziliśmy Historic Dockyard:




Hubert nie dał rady się podciągnąć na krzesełku, więc zeskoczył z niego i zaczął go pchać nóżkami i cieszył się że unosi go do góry.



 Odwiedziliśmy Fort Nelsona.











 Bawiliśmy się na placach zabaw.


 Byliśmy na wspinaczce- to miejsce dziewczynki uwielbiają więc bardzo się cieszyły że pojadą tam z przyjaciółmi. 





To był bardzo udany tydzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz