wtorek, 16 marca 2021

marzec- edukacja domowa

 Początek marca już dawno za nami, co jeszcze udało się nam zrobić w ostatnich tygodniach? 

Z dziewczynkami uczyłyśmy się trochę o pierwiastkach układzie Mendelejewa oraz  tym jak łączy się je ze sobą, jak przebiegają te reakcje i co jest ich efektem. Kupiłam zestaw z plastikowymi kulkami przedstawiającymi różne pierwiastki, mój jednak jest nie za dłuży i można przedstawić nim tylko ogólny zarys, chyba będę musiała znaleźć gdzieś większy zestaw aby móc pokazać im kolejne równania. Dziewczynkom spodobał się zestaw tworzyły przeróżne wiązania i dobrze się przy tym bawiły. Kupiłam też fantastyczną książkę: „Our world in picture. The periodic table book”, która zawiera wszystkie pierwiastki z układu okresowego, pokazuje jak zostały odnalezione, przez kogo i jakie jest ich zastosowanie. Układaliśmy również nasze karty z poszczególnymi pierwiastkami tworząc z nich tablicę a następnie losowaliśmy numer pierwiastka i czytaliśmy o nim informacje. Stworzyłam też okrąg aby pokazać jak rozkładają się elektrony  na poszczególnych powłokach wokół jądra.





 Poza tym dziewczynki dużo czasu spędzają na graniu w Simsy, lubią tak spędzać wolny czas, na początku mi to trochę przeszkadzało jednak teraz gdy widzę jak szybko potrafią zaprojektować do oraz zagospodarować jego wnętrze, to naprawdę jestem pełna podziwu. Julia narysowała nas nowy dom, umeblowała go, przeprojektowała poszczególne pomieszczenia tak aby był bardziej użytkowy. Ja zaczynając studia nie znałam żadnego programu komputerowego do rysowania, powoli uczyłam się Autocad-a, moje dzieci bardzo szybko zainteresowały się tego typu programami: Tinkercad,  SketchUp a nawet Simsy –  są doskonałym początkiem na projektowanie. Dzieci rozwijają dzięki nim wyobraźnię przestrzenną, rozwijają swoje pomysły, moje dzieci często jak chcą zmienić wygląd swoich pokoi to najpierw robią sobie projekt, zbierając wymiary, rysując go a następnie sprawdzając czy dana rzecz będzie dobrze wyglądała i zastanawiają się w którym miejscu mogły by ją umieścić. Hubert lubi grać w Minecraft i tworzy w nim naprawdę cuda, ostatnio przyglądałam się jak budował most, naprawdę dbał o wszelkie szczegóły.

 


 

W tym miesiącu był też „Dzień książek”, w którym Hubert tworzył zakładki dla całej rodziny. 

 



Z okazji tego dnia stworzyliśmy w naszym domu teatr i dzieci przedstawiły nam „Czerwonego kapturka” oraz „Trzy małe świnki”- było naprawdę cudnie, przygotowały kukiełki i  nauczyły się roli. 


 Julia miała kilka projektów do których musiała upiec Kika ciast a potem opisać je.


Korzystamy z pogody i Hubert szaleje na placach zabaw.

 

 A jak Wam mija marzec?

poniedziałek, 15 marca 2021

luty - edukacja domowa.

 Sporo się u nas ostatnio działo, właściwie to podsumowanie lutego. To był dla nas bardzo długi miesiąc, jedna z dziewczynek miała operację, było sporo stresu, ale dzięki Bogu już jest dobrze. Mimo wszystkiego staraliśmy się sporo uczyć, dziewczynki miały lekcje online i wykonywały je samodzielnie, dlatego większość czasu spędzałam z Hubertem pomagałam mu w doskonaleniu czytania, pisania, liczenia itp. 





Robiliśmy sporo eksperymentów, niektóre pojawiły się u nas już wcześniej  jednak należą do ulubionych, dlatego często je powtarzamy.

Robiliśmy eksperyment z jajkiem, które w połowie posmarowaliśmy pastą do zębów a następnie włożyliśmy do octu, obserwowaliśmy je cały dzień, Hubertowi bardzo się podobało jak zniknęła skorupa i mógł podświetlić jajko latarką i obserwować pływające w nim żółtko. 



Kolejny eksperyment był związany z myciem rąk, Hubert zanurzał swój palec w wodzie na której był pieprz, który obkleił jego palec, następnie umył ręce mydłem i ponownie zanurzył palec a pieprz oddalił się od palca. 

 

 

Kolejnym eksperymentem była zabawa wodą, którą mieliśmy z gotowanej fioletowej kapusty, Hubert uwielbia ten eksperyment- lubi patrzeć jak zmienia się jej kolor po dodaniu: sody oczyszczonej, mydła w płynie, octu, soku z cytryny. 



Razem z Hubert wspólnie piekliśmy i robiliśmy podwieczorek dla dziewczynek.




Dzieci nie zapomniały również o Walentynkach i stworzyły dla nas piękne śniadanie.


 

Uczyliśmy się o cyklach życia żaby, pszczoły, motyla, zrobiliśmy wspólnie kilka prac plastycznych, oraz zebraliśmy zdobytą wiedzę o pszczołach w lapbooka. 







 Graliśmy w gry planszowe i układaliśmy puzzle. 



 Hubert składał samochód z lego i buduje domki:

 

Uczyliśmy się o kosmosie. Kuzynka moich dzieci zrobiła dla nas super planety to zainspirowało nas do stworzenia pięknego kosmosu i do powtórki co się w nim znajduje. Mieliśmy super zabawę układając wszystko na podłodze. Potem zrobiliśmy kilka obrazków przedstawiających  planety. 





Zrobiliśmy również szybką powtórkę z miesięcy, nazw dni tygodnia oraz pór roku. Wydrukowałam  z Internetu zdjęcia przedstawiające pory roku aby Hubert mógł je odpowiednio ułożyć i móc porozmawiać ze mną czym się różnią, jaka pogoda w nich przeważa i jakie zjawiska atmosferyczne w nich zachodzą. 





Uczyliśmy się z Hubertem opisywania kierunków do tej zabawy stworzyliśmy mapę z ulicami i domkami a następnie Hubert opowiadał mi jak ma dojść do danego miejsca. 


Teraz zaczęło się ocieplać dlatego sporo czasu spędzamy na dworze, dzieci wybrały w tym roku ze będziemy doskonalić jazdę na rolkach i wrotkach, ćwiczymy prawie codziennie, dziewczynki uczą się kolejnych trików. To super czas, który spędzamy całą rodziną. 

 

Teraz dzieci wróciły do szkoły i od tygodnia uczą się wśród kolegów i bardzo się im to podoba, mam nadzieję że już nie wrócimy do lekcji zdalnych. Mi samej podobało się, że mogłam spędzać więcej czasu z moimi dziećmi i mogłabym je uczyć w domu jednak one chciały być z kolegami w swoich szkołach. Oby wszystko szło ku lepszemu.