poniedziałek, 20 września 2021

Początek września- zajęcia dodatkowe.

 Jak zawsze nie mam pojęcia kiedy minęły te ostatnie dwa tygodnie, czas pędzi nieubłaganie. Dzieci już zaczęły trzeci tydzień w szkole i jak na razie nie narzekają. Wspólnie wybraliśmy popołudniowe zajęcia, którymi w tym półroczu zostały: Basen- moje dzieci uwielbiają pływać, dziewczynki zakończyły już wszystkie poziomy nauki a teraz razem ze mną chodzą na pływalnie aby doskonalić swoje umiejętności pływackie, Hubert jest na poziomie czwartym (zielonym), poziomów jest w sumie dziesięć więc jeszcze pochodzi sobie kilka lat na lekcje. Wspinaczka- zapisałam wszystkich do jednej grupy, która składa się z dziewiątki dzieci. Dzieci mają wspólnego nauczyciela od którego dostały książeczki z licznymi zadaniami, które muszą zrobić podczas kursu. Każdy jest oceniany indywidualnie i ma za zadanie przejść poszczególne trasy i w zależności od ich trudności dostaje się punkty i można przejść na kolejny poziom. Kurs mamy wykupiony do końca grudnia i wtedy dzieci zdecydują czy chcą go kontynuować czy na początku stycznia wybierzemy jakieś nowe zajęcia dodatkowe. 





Poza tymi zajęciami w domu uczymy się dalej języka niemieckiego, gramy w przeróżne gry – aby ćwiczyć nasze umysły, "Język angielski gra elektroniczna"- pomaga nam w czytaniu angielskich słówek, grywamy też w szachy, które Hubert bardzo lubi.

 odpoczywamy malując i rysując. Ja mam mnóstwo pomysłów na urozmaicenie nam wieczorów, ale jak na razie nadal jesteśmy uzależnieni od naszej przeprowadzki i dopiero jak się ona zakończy na dobre będziemy mieli czas na realizowanie wszystkiego. 

Tutaj w Anglii na początku szóstej klasy uczniowie wybierają kolejną szkołę do której pójdą w kolejnym roku szkolnym, i będą w niej kontynuować naukę przez kolejne pięć lat, na koniec tej szkoły będą zdawać egzaminy GCSEs, dlatego przez decyzją którą szkołę wpiszą na listę mogą ją odwiedzić, porozmawiać z nauczycielami, zobaczyć prace dzieci chodzących do niej, można również zrobić różne eksperymenty i zobaczyć poszczególne klasy. Tym razem najbardziej spodobało się Hubertowi mógł bawić się ogniem i sprawdzać w jakim kolorze będą się spalały patyczki nasączone w różnych roztworach

 


 – Hubert już czeka na kolejną szkołę i to co w niej zobaczy, stwierdził, że to on wybierze kolejną szkołę dla swojej siostry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz