PORY ROKU

   Dziewczynki pobiegły do swojego pokoiku bawić się klockami, a ja mam chwilkę dla siebie ;-)

Odkąd naszym tematem są pory roku i miesiące, Julia męczyła mnie abyśmy zrobiły panie, które będą przedstawiały pory roku. Dzisiaj rano przeszukałyśmy nasz dom poszukując skrawki materiałów, na szczęście ciocia ich trochę u nas zostawiła, mogłyśmy więc zabrać się do pracy. Dziewczynki podzieliły się porami roku Kornelia robiła zimę i jesień a Julia zrobiła wiosnę, lato. Korneli trochę pomagałam a Julia nawet nie pozwalała mi patrzeć na swój obrazek, a tym bardziej nie pozwalała nic sugerować bo to taka mała Zosia samosia.

Tak wyglądała praca każdej z dziewczynek:

      Efekt pracy dziewczynek wygląda bardzo ładnie, oczywiście według mamusi, której zawsze wszystko się podoba. 

ZABAWY PLASTYCZNE

    Dziewczynki ostatnio sporo chorują i większość czasu spędzają w domu, wymyślają sporo zabaw.

Od walentynek minął już tydzień, ale jakoś nie miałam czasu aby umieścić prace dziewczynek i to co robiłyśmy, zamieszczam je dzisiaj. Zrobiłam dla dziewczynek serduszkowy podwieczorek.

 Malowały, lepiły, wyklejały, o to efekty ich pracy.

To ostatnie prace, które wspólnie zrobiłyśmy.

Dzisiaj budowałyśmy samochód z kartonu. Dziewczynki obklejały go krepą i robiły kółka, potem bawiły się w podróżowanie po świecie. 

    Zrobiłyśmy również kalendarz przedstawiający miesiące i pory roku.

Na czterech kartkach dziewczynki wyklejały drzewo w danej porze roku oraz domki w których mieszkają miesiące. Wszystko na koniec zszyłyśmy zszywaczem, aby powstał okrąg, który możemy obracać i oglądać jak zmieniają się pory roku i po kolei miesiące.

LICZYMY ZWIERZĘTA

   Julka od zawsze lubi się uczyć, wystarczy, że zadam pytanie: „Może się pouczymy czegoś nowego?” ona od razu pyta czego i gdzie ma usiąść, z Kornelią jest całkiem inaczej ona uczy się tylko przez podsłuchiwanie tego co mówię do Julii , więc gdy pytam Kornelię „Może się pouczymy”, ona odpowiada „Nie, nie po co”. Dlatego gdy chcę ją czegoś nauczyć to muszę pomyśleć co ją zainteresuje, wczoraj mówię do niej: „zobacz jakie mam pudełko ze zwierzątkami może policzymy ile ich jest w pudełku? I od razu siedziała przy macie i liczyła i dodawała, potem układała figurki ze zwierząt, i widzę jak dużo ona wie, ale nie chce tego pokazać.

 Dzieci bardzo różnią się od siebie, ale każdy to wie kto je ma.

SŁODYCZE

    Byłyśmy ostatnio w małym sklepiku, w którym dziewczynki mogły uczestniczyć w pokazie produkcji słodyczy. Dziewczynki przyglądały się jak panie tworzą pyszne lizaki.

 

     Potem same mogły stworzyć własnoręcznie lizaka, przy małej pomocy pani. Dziewczynkom bardzo się podobało i pytają kiedy pójdziemy jeszcze raz.

    Szczegóły o sklepiku możecie zobaczyć na stronie: http://www.slodkieczarymary.pl/pl/pokazy-produkcji-slodyczy

Gdy wróciłyśmy do domu Julia i Kornelia również chciały przygotować swoje słodycze. Postanowiłam pokazać im jak przygotować miseczki z czekolady do których potem przygotowałyśmy bitą śmietanę z galaretką i owocami. Wykorzystując foremki z kalendarza adwentowego wypełniając go rozpuszczoną czekoladą, zrobiłyśmy również małe czekoladki.

 Dziewczynki się zajadały i były dumne z tego co przygotowały.