wtorek, 15 grudnia 2015

Weekend w domu...

Mało ostatnio wychodziłam z dziewczynkami na spacery bo ich braciszek miał siedzieć w domu, cały tydzień był chory, więc pobyt na dworze był tylko przy zaprowadzaniu i odbieraniu dzieci z przedszkola i szkoły, dlatego też dziewczynki były strasznie naładowane i wybuchały co rusz, spierały się ze sobą prawie cały czas. Z tego powodu każda z nich w weekend chciała robić coś innego, jedna układała puzzle, druga grała na komputerze w przeróżne gry, czytały książki. Zagrały też w kilka gier planszowych wspólnie, wtedy akurat miały dobry humor ;-)

















 Mam nadzieję już się wszyscy u nas wychorowali. I teraz codziennie będziemy chodzić na spacery, wdychać świeże powietrze, a dzieci na dworze trochę poszaleją i potem będą potrafiły wspólnie miło spędzać czas w domu.
 A tu moje śliczne mikołajki na święta się szykują.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz