Dziewczynki
już maj za sobą pierwszy tydzień w nowej
szkole. W szkole bardzo im się podoba, nie mówią na razie zbyt wiele, jednak
mimo tego wracając do domu opowiadają po polsku co robiły przez cały dzień.
Codziennie każda z nich czyta książeczki po angielsku, rozwiązują proste
zadania domowe i uczą się prostych zdań od kuzynostwa. Po powrocie do domu
bardzo dużo się wspólnie bawią. Tym razem chciałam pokazać jakie zabawki
wybierają moje dziewczynki i mój synek.
Tutaj
dziewczynki dużo bawią się lalkami, ponieważ ich kuzynki bardzo lubią takie
zabawy to i one je polubiły, bawią się też klockami , grają wspólnie w gry
planszowe.
Super klocki:
Hubert lubi klocki, samochody, kolejki.
O tym czego się uczymy zacznę opisywać
od lutego ponieważ dałam im czas jednego miesiąca na zaaklimatyzowanie się w
nowej dla nich sytuacji. Teraz mieszkamy u mojej siostry, nie przyjechały
jeszcze moje kochane książki i wszystkie moje pomoce do nauki dziewczynek i
Huberta, musimy na nie czekać jeszcze dwa tygodnie, myślę że po tym czasie
będziemy opisywać każdy nasz tydzień z edukacji domowej oraz z naszego
poznawania okolicy w której mieszkamy, naszych wycieczek i tego jak spędzamy
nasze popołudnia gdy dzieci wracają do domu. Tutaj dzieci chodzą do szkoły na
godzinę 8:40 i odbierane są ze szkoły o godzinie 15:15. Gdy wracamy ze szkoły
muszą przeczytać książeczkę jaką sobie wybrały z biblioteki i napisać kilka
zdać po angielsku. Potem jedzą obiad i mają czas na zabawę do godziny 20:30,
potem kąpiel, kolacja, bajka na dobranoc i wszyscy idą spać. Myślę że od lutego
dodatkowo będziemy przeznaczać około 30 minut dziennie na naukę ( będziemy doskonalić
czytanie po polsku, robić zadania z matematyki, poznawać więcej słówek z języka
angielskiego oraz hiszpańskiego, będziemy poszerzać naszą wiedzę ogólną o
świecie jak również zjawiskach zachodzących dookoła nas). Kornelka marzy o
nauce gry na gitarze może również na to znajdziemy czas, a od nowego semestru
zapiszemy się na zajęcia z pływania. Kornelka chciałaby bardzo chodzić na naukę
jazdy konno, może i tego poszukamy. Julia bardzo chce tańczyć. Dziewczynki
miały trochę przerwy w zajęciach dodatkowych może to i dobrze ponieważ teraz
same mówią mi co chciałyby robić. Oby ten rok pozwolił nam na wszystko co sobie
zaplanowaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz