czwartek, 17 grudnia 2020

Listopad- nauka w domu cz.1

 Stworzyłam ten blog po to aby móc wspominać wspólnie spędzone chwile z moimi dziećmi, dlatego zawiera on sporo zdjęć. Czas mija bardzo szybko, wiele rzeczy zapominamy, dlatego chciałam uchwycić to jak się wspólnie uczymy, jak wspólnie podróżujemy i jak spędzamy wieczory - bawiąc się razem. Chciałam pisać kilka razy w miesiącu aby zdjęcia były dodawane mniej więcej w tym czasie w jaki je robiłam czasem jednak nie mogę wszystkiego zebrać w całość i mam zaległości, tak jest tym razem dlatego muszę nadrobić pisanie o listopadzie i początku grudnia.

W listopadzie Julia świętowała swoje dwunaste urodziny, naprawdę nie wiem kiedy to minęło. 

  

W zeszłym miesiącu wszystkie moje dzieci przeszły ospę, spędziliśmy w domu w sumie trzy tygodnie, sporo się uczyliśmy, bawiliśmy i odpoczywaliśmy.

Potem u Huberta w szkole ktoś było chory i mimo że Huberta nie było w tym czasie w szkole i tak musiał zostać na dziesięć kolejnych dni w domu i wspólnie ze mną się uczyć. Hubert woli uczyć się ze mną niż w szkole, a do szkoły lubi chodzić aby się spotkać z kolegami.

Uczyliśmy się wielu rzeczy a właściwie utrwalaliśmy wcześniej zdobytą wiedzę:

Z języka angielskiego sporo czytaliśmy i pisaliśmy, kupiłam gry na komputer do ćwiczenia literowania :





Z matematyki ćwiczyliśmy odczytywanie zegara, Hubert sam złożył zegar aby poznać jego mechanizm, uczyliśmy się tabliczki mnożenia, stworzyliśmy kartkę z rękami do ćwiczeń mnożenia przez dziewiątki, powtarzaliśmy wiedzę o bryłach ich przekrojach i siatkach, tworzyliśmy figury geometryczne z trójkątów, robiliśmy zadania z liczenia pieniędzy, 












Z plastyki robiliśmy świąteczne gwiazdy na okno, malowaliśmy pastelami suchymi i mokrymi, rozmawialiśmy o różnych artystach i czytaliśmy o nich książki, malowaliśmy na mleku:





 Z geografii: układaliśmy puzzle o rejonach Wielkiej Brytanii, w książce Mapy przyjrzeliśmy się bliżej Finlandii,  rozmawialiśmy o Antarktydzie oraz o biegunie północnym- zrobiliśmy eksperyment z zimną (niebieską) i ciepła (czerwoną) wodą, która topiła lód:




 

...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz