Odwiedziłyśmy też zwierzątka w
naszym pobliskim ZOO. Julcia patrząc na
klatki , mówi do mnie: mamo, patrz jak ktoś pięknie przystroił klatkę lemurów…-
a to pani jesień to zrobiła, pięknie” .
Potem poszłyśmy zobaczyć jak budowa
klatki dla niedźwiedzi, które w naszym ZOO mają zamieszkać, pewnie na nie
jeszcze poczekamy. Jula mówi „niedźwiedzi nie ma ale mają tu nowe zwierzęta”, jakie ?- zapytałam, „Zobacz mamuś ile kopców kretów”.
Julcia wozi po ZOO zmęczoną siostrzyczkę.
Kret też zwierzę, chociaż niekoniecznie mieszkające w zoo. ;-) Bardzo dobre spostrzeżenie, Jula. Przypomniałaś mi, że dobrze byłoby się wybrać do tutejszego zoo, by zobaczyć, jak zwierzęta przygotowują się do zimy.
OdpowiedzUsuńnie mogę sie na patrzeć jak Julka wozi Kornelcię na tym rowerku :) hihi buziaki :*
OdpowiedzUsuń