poniedziałek, 9 grudnia 2013

Czytamy.




       Każdego dnia próbuję wymyślać dla dziewczynek kolejne zabawy związane z czytaniem. Julka na razie nie chce czytać książeczek, ale lubi gdy łączę czytanie z przyporządkowywaniem obrazków. Narysowałyśmy kilka rysunków a następnie Julia czytała a Kornelia szukała obrazka. Ta zabawa bardzo im się spodobała. 




       Aby trochę poćwiczyć z Kornelią, wróciłam do drzewka z sylabami. To prosta zabawa na pniu samogłoski w koronie wybrane spółgłoski.


 1. Rozpoczynamy od nauki samogłosek , gdy dziecko je zna to wprowadzamy spółgłoskę.

 2. Po kolei dokładamy daną spółgłoskę do samogłosek  czytamy głośno , najpierw powoli a potem coraz szybciej np.: ma, me ,mi, mo, mu, my; pa, pe, pi , po, pu, py; ba, be , bi ,bo, bu, by.
Te spółgłoski powtarzamy kilka dni a następnie budujemy z nich wyrazy( mama, mapa, baba), składamy z nich odgłosy zwierząt( me me, mu mu, pi pi pi). 


 3. Piszemy na kartkach już znane sylaby i rozkładamy je na dywanie, my mówimy głośno daną sylabę a zadaniem dziecka jest znaleźć ją na podłodze, można na przykład wykorzystać balony na których piszemy sylaby i dzieci biegają między balonami a na hasło : „szukamy ma” szukają sylaby na balonach.  


 4. Gdy dzieci znają już jakieś literki można je wykorzystać do budowania kolejnych wyrazów z danymi sylabami, tworzymy z nich krótkie wyrazy trzy głoskowe:  mak, moc, miś, byk, bok.

 5. Po kilku dniach zmieniamy jedna spółgłoskę na nową i powtarzamy wszystko.  

    My się tak bawimy i to działa, spróbujcie również, miłej zabawy w naukę czytania.
    My potem wykorzystywałyśmy nasze szorstkie litery i pisałyśmy sylaby na kartkach.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz