Poznajemy
kolejne słówka z języka duńskiego i angielskiego.
Postanowiłam, że będę
dziewczynki uczyć dwóch języków jednocześnie, ponieważ i tak muszą znać oba w
szkole. Od dzisiaj rozpoczynamy również naukę domową w zakresie szkoły
polskiej, sporo tego mamy, ale myślę że jak sobie wszystko zaplanuję to dziewczynki
nie poczują, że mają dwie szkoły. Materiał z niektórych przedmiotów jest
przecież taki sam. Jedyne co bardzo się różni to pisownia w szkole polskiej i
tutaj w duńskiej, dlatego musimy poświęcić temu trochę czasu, Julia nie używa
literek takich jak uczą się dzieci w Polsce. Kolejnym problemem jest to, że dopóki
nie opanuje dwóch języków nie jest w stanie podzielić się z nikim swoją wiedzą
na różne tematy. Dziewczynki w szkole mają pięć godzin w tygodniu podczas których
uczą się we dwie z nauczycielką języka duńskiego (uczą się kolorów, liczyć, krótkich
zdań, uczą się mówić i czytać).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz