Dziewczynki przez dwa tygodnie są
w domu, w Anglii są ferie, miało być fajnie, miałyśmy dużo robić ale niestety
zapalenie ucha pokrzyżowało nasze plany.
Dziewczynki uczyły Huberta liczyć
do dziesięciu, układały z nim puzzle, układanki, grały w różne gry, bardzo dużo
czasu spędzali na dworze robili tam bazy, bawili się na placach zabaw, jeździły
na rowerach.
Hubert na jednej z półek znalazł zestaw do doświadczeń- tym razem jego zadaniem było sprawdzenie co jest przyciągane przez magnez a co nie.
Przygotowaliśmy się również do świąt- tworzyliśmy ozdoby,
malowaliśmy jajka, przygotowaliśmy potrawy, piekliśmy wspólnie ciasta.
Dziewczynki sporo czytały w
czasie wolnym, po angielsku i po polsku. Musimy się wybrać do biblioteki po
kolejne książeczki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz