Dziewczynki w wolnym czasie uczą
się wyszywać, teraz uczymy się haftu kaszubskiego, idzie nam powolutku, ale
podoba nam się to. Gdy byłam mała podczas wakacji u dziadków, babcia pokazywała
nam jak wyszywać. Robiłyśmy serwetki, haftem richelie, krzyżykowym oraz
szyłyśmy wzory kaszubskie. Bardzo to lubiłam, babcia i moja mama wyszywały
przepiękne wzory na każdą okazję. Chciałabym teraz w dobie komórek i komputerów
pokazać im jak kiedyś spędzaliśmy popołudnia.
Na szczęście moim dziewczynki są tym zainteresowane.
Dziewczynki kupiły sobie maszynę, taką w
której nie trzeba nawlekać igły, dlatego praca z nią jest bardzo prosta, ale
jest to dobry początek na naukę zaplanowania i uszycia stroju np. dla lalki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz