Weekend minął bardzo szybko szkoda, ale w
naszej pamięci zapisały się nowe miejsca i przeżycia. Tym razem odwiedziliśmy
LEGOLAND ten w Danii oczywiście. Dziewczynki uwielbiają klocki lego, dlatego
gdy dowiedziały się, że bukujemy miejsce w hotelu w Legolandzie nie mogły się doczekać
wyjazdu . Do Legolandu wyjechaliśmy wcześnie rano bo mieliśmy do przejechania
trzygodzinną drogę, dzieci podczas drogi
spały, po przebudzeniu zobaczyły, że znajdujemy się na parkingu.
Rozpoczęliśmy przygodę w krainie naszych ulubionych
klocków. Jest tam mnóstwo atrakcji, budowle są fantastyczne, każdy znajdzie coś
dla siebie. Mieliśmy fantastyczną pogodę co pomogło w pełni korzystać z
atrakcji, ponieważ w niektórych można zmoknąć, są tam suszarki w których można
się trochę podsuszyć, ale nam się poszczęściło i słoneczko szybko suszyło nasze
ubrania. W sobotni dzień było mnóstwo
ludzi dlatego trzeba było do większości atrakcji czekać w długich kolejkach,
mimo to skorzystaliśmy z większości z nich a resztę nadrobiliśmy w niedzielny
poranek, w który ludzi było znacznie mniej i mogliśmy do ulubionych miejsc iść
kilka razy. Do niektórych miejsc było ograniczenie wiekowe, dlatego czasem
dziewczynki biegały ze mną a czasem z tatą, każdy z nas bawił się doskonale.
Julia
uwielbiała jeździć na wszelkich szybkich kolejkach, karuzelach, oraz przeszła
szkolenie na pilota samolotu.
Kornelka uwielbiała wszystkie miejsca gdzie można
było kierować, oraz karuzele te trochę spokojniejsze.
Hubert podziwiał
wszystko, jeździł kolejkami, pływał z nami statkami.
Kornelka bardzo chciała
zrobić sobie prawo jazdy jednak było przeznaczone dla dzieci powyżej siódmego
roku życia, dlatego stwierdziła że musimy tam wrócić bo musi jeszcze przejść
kurs na pilota.
Podwodny świat w Legolandzie, gdzie dziewczynki mogły obserwować pod wodą rybki, dotykać wodne żyjątka.
Zrobiliśmy około 1000 zdjęć więc będzie trochę do oglądania, aby powspominać sobie czas spędzony w Legolandzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz