Hubert jak dziewczynki uwielbia
farby, ale wiadomo że jak taki mały brzdąc zaczyna malować to dookoła wszystko
jest pomalowane, dlatego aby tego uniknąć zrobiłam mu kolorową zabawkę. Wzięłam duży arkusz folii bąbelkowej na jedną
połowę nalałam kolorową farbę i następnie złożyłam i skleiłam boki. Hubertowi
spodobała się zabawa strzelał bąbelkami i mieszał kolory – nie brudząc się ;-)
Jednak zauważył butelki z farbami
w ciągu sekundy zapomniał o wcześniejszej zabawie, wziął farby i zaczął wlewać
ja na kartki, przypomniałam sobie że dziewczynki w zeszłym roku malowały kasztanami
przesuwając je po kartce, unosząc boki pojemnika na którym ułożone były kartki.
Hubert bardzo ładnie się tak bawił.
Na koniec jednak i tak pomalował rączki –
bo on to lubi najbardziej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz