W tym tygodniu w ramach
eksperymentowania bawiłyśmy się bańkami. Sprawdzałyśmy czy faktycznie bańki
mydlane są elastyczne. Stworzyłyśmy płyn do zabawy: 400 g wody, 100g płynu do
mycia naczyń oraz 50 g gliceryny.
Gdy miałyśmy już płyn rozpoczęłyśmy eksperymentowanie,
na plastikowej powierzchni za pomocą słomki dziewczynki wdmuchiwały powietrze
tworząc kopuły bańkowe. Ich zadaniem było stworzenie trzech kopuł w których
każda kolejna miała znaleźć się w środku
poprzedniej. Podczas prób dziewczynki zaobserwowały jak wiele przedziwnych
kompozycji można stworzyć z mydlanego płynu. Kwiatki podobały się im najbardziej.
Gdy udało im się stworzyć, to o co
poprosiłam, bardzo się cieszyły, stwierdziły że nasza pierwsza bańka robiła się
coraz większa gdy kolejną wdmuchiwały do środka, zaobserwowały jak je ścianki
się rozciągają i mogły stwierdzić, że są również bardzo elastyczne.
Kolejną naszą mydlaną zabawą było
sprawdzenie czy bańki mogą formować się w sześciany, wykorzystałyśmy kilka
drucików z których stworzyłyśmy kwadraty, koła, trójkąty i przez nie wdmuchiwałyśmy
powietrze obserwując co pojawi się z drugiej strony. Wiemy już że nasze
kształty nie miały wpływu, za każdym razem nasza bańka miała kształt kulisty.
Kolejne nasze obserwacje zachowań
naszego mydlanego płynu obserwowałyśmy tworząc Katenoid, z drucików
stworzyłyśmy dwa kółka, które razem zanurzyłyśmy w płynie kładąc je na sobie,
następnie delikatnie rozdzielałyśmy je tworząc właśnie Katenoid.
Obserwowałyśmy również jak nasz
płyn w ciekawy sposób wypełnia ścianki w
sześcianie i czworościanie foremnym. Zobaczyłyśmy jaki wpływ ma napięcie
powierzchniowe, które w naszych szkieletach wpłynęło na to, że nasz płyn
wypełnił je i stworzył powierzchnie minimalne.
Wiemy już że bańki mydlane mają bardzo elastyczne ścianki.
Bawicie się z nami? Kolejny piątek z eksperymentami, zasady zabawy możecie poznać TU.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz