czwartek, 30 marca 2017

Pierwsze "lekcje"...



Hubert był prze szczęśliwy gdy pierwszy raz zobaczył jak wszystko zorganizowałam. Przedstawiłam mu kilka pomocy na początek, najbardziej spodobała mu się taca z dzbankiem w którym była woda i dodatkowa szklanka. Pokazałam mu jak ma przenosić tacę na stolik i jak ma jej używać. Wodę przelewał chyba pół godziny, bardzo dobrze mu szło.




Kolejnym zadaniem była nauka liczb i ilości. 






Układał wzór z kolorowych chrupek sklejając je ze sobą we właściwej kolejności.



Zabawa w kolorową tęczę- Hubert układał kolory zgodnie ze wzorem. Potem ułożył kółko i poukładał na nim serduszka.






 Układanie kolorowych koralików w odpowiednich miejscach od 1 do 100.



Wycinanie i wyduszanie kształtów na kartonikach.





W tym miesiącu przede wszystkim uczymy się jak korzystać z pomocy znajdujących się na półkach, jak je przenosić, gdzie ich używać, jak odkładać je wszystkie na miejsce. Moim zadaniem jest przede wszystkim obserwowanie i jak najmniejsze angażowanie się w wykonywanie zadania. Hubert wszystko robi w ciszy, gdy ma jakiś problem to pyta mnie i prosi o pomoc : no proszeeee. ( teraz ma etap proszenia o wszystko w ten sposób).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz