Kolejne tygodnie w domu i chyba
już przyzwyczailiśmy się do sytuacji jaka nas otacza, wprowadziliśmy plan dnia,
do którego się stosujemy i u nas to się sprawdziło. Dni mijają nam szybko
szczególnie te w tygodniu, z weekendami jest trochę inaczej, chociaż dzieci i
wtedy mają jakieś zadania do zrobienia ale jest ich dużo mniej, mają trochę
więcej czasu na nudę- a jak wiadomo nuda inspiruje ale najpierw denerwuje.
Rano
się uczymy, gotujemy, sprzątamy, bawimy się a popołudniami gramy w gry,
oglądamy telewizję, dzieci się bawią tym co lubią. W naszej domowej szkole
zapełniliśmy już całkiem spore segregatory, ja w weekend drukuję zadania dla
wszystkich dzieci na cały tydzień, wtedy planują czego każde z nich będzie się
uczyło. Dla dziewczynek są to zadania z języka angielskiego- tekst i pytania do
niego, albo zdjęcie które mają opisać, z matematyki- są to zadania z działów,
które właśnie omawiamy, dziewczynki robią też zadania na stronie mathletics, ja
bardzo ją lubię, ponieważ te ćwiczenia pomagaj im w powtórkach.
Hubert również sporo się uczy codziennie
robimy zadania z matematyki ( karty mam z twinkl, a niektóre robię
samodzielnie),
utrwalamy zadania z zegara,
dużo też czytamy różnego rodzaju wyrazów, aby wzbogacać jego
słownictwo, robimy też zadania na tablicy, te mu się podobają, kupiłam na
kolejne tygodnie więcej kolorowych markerów aby uatrakcyjnić jego naukę.
Malowaliśmy również farbami tworząc marmurkowe wzory, które
odbijaliśmy na kartkach oraz stworzyliśmy drewniane podstawki z kolorowymi
kwiatami.
Moje dziewczynki w wolnym czasie bawią się tworząc animacje w aplikacji: Gacha life, oraz projektują domki w aplikacji Home Construction and interior design.
Rysowaliśmy obrazki w chmurkach.
Moje dziewczynki w wolnym czasie bawią się tworząc animacje w aplikacji: Gacha life, oraz projektują domki w aplikacji Home Construction and interior design.
Hubert upodobał sobie ostatnio grę w warcaby i
ciągle za mną z nimi chodzi i prosi o kolejną grę, teraz chce zacząć grać w
szachy, ale ja jakoś się nie mogę przemóc, ponieważ mój pięciolatek chce każdą
grę doprowadzać do końca i trwa to potem wieczność.
Piękna pogoda skłoniła nas do
zabaw na ogrodzie, aby nam się nie nudziło robiliśmy eksperymenty z wodą,
olejem, sodą, kolorową krepą.
Potem w ramach dalszej zabawy stworzyliśmy kolorowy krepowy dach, a Hubert utrwalał nazwy miesięcy układając puzzle.
Tak nam mija początek kwietnia a jak tam u Was?
Jesteście niesamowici!!! My staramy się kreatywnie spędzać czas, ale Wy jesteście mistrzami. To połączenie nauki i zabawy, bycia razem, kontaktu z naturą jest imponujące! Kochani, jesteście dla nas ogromną inspiracją. Mam jeszcze pytanie: czy mogę zapytać, gdzie i za ile kupiliście książkę "The Laws Guide to Nature Drawing ". Cena tej książki w Polsce jest astronomiczna...Pozdrawiamy serdecznie Mama Aga i 9-letnia Ania
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za te słowa, to właśnie one inspirują mnie do szukania nowych ciekawych możliwości na spędzanie czasu z moimi dziećmi.Mam nadzieję, że Wy również dobrze sobie radzicie wykorzystując nadmiar czasu, który teraz otrzymaliśmy dla naszych rodzin. Co do książki to kupiłam ją na ebay- i dałam za nią 18 funtów, także nie mało, ale długo już za mną chodziła ;-) a teraz gdy mamy więcej czasu z dziećmi to możemy poobserwować przyrodę i wspólnie ją rysować- bo u nas wszyscy w domu lubią rysować- to taki dodatek do naszej edukacji domowej.Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że do nas zaglądacie.
Usuń