JEZYK ANGIELSKI

     Już kiedyś pisałam o LeapPad Leapfrog, my dostałyśmy go od mojej siostry. Do tej pory używała go tylko Julia, teraz jednak Kornelia jest na tyle duża, że i ona potrafi się nim bawić. Wie jak zmienić książkę i jak ją uruchomić. Książeczki, które mamy, są o różnej tematyce, więc dziewczynki poznają dużo bardzo różnych słów. Wsłuchują się w angielską wymowę, powtarzają wypowiadane zwroty. 

Wiem, że znajomość języków obcych jest bardzo potrzebna, dlatego staram się otaczać dziewczynki różnymi językami obcymi, mam nadzieję, że to ułatwi im w przyszłości poznanie ich w większym stopniu. 

    Kilka zdjęć z zabawy Korneli.  

MIESIĄCE I PORY ROKU

     Julia w przedszkolu dostała puzzle z nazwami miesięcy, ona zna już nazwy miesięcy i potrafi powiedzieć je po kolei, dlatego wymyśliłyśmy trochę inną zabawę. Dziewczynki pytały mnie kto się kiedy urodził, one pokazywały kartę z miesiącem a ja mówiłam kto ma urodziny. Dzisiaj rozłożyłam dla Korneli po kolei miesiące a ona nie mówiła ich nazw tylko : Olafem, ciocia Sylwia, tata… itd. Potrafiła powiedzieć mi, wskazują na obrazek, wszystkich których jej mówiłam dzień wcześniej – dzieci uczą się w śmieszny sposób.

Potem układałyśmy puzzle z porami roku, śpiewałyśmy piosenkę : wiosna, lato, jesień, zima człowiek czasu nie zatrzyma…- Arki Noego.

     Zastanawiałyśmy się jaka pogoda, temperatura jest w danej porze roku.

Kornelia bardzo lubi układać puzzle, można jej wtedy dużo opowiedzieć, chociaż czasem jak się uprze, to potrafi co najmniej pięć  razy łączyć pasując ze sobą puzzle, mówiąc przy tym: „nie dobze” – to mała przekora.

NOWE SŁÓWKA

     Każde dziecko jest inne, wpływa na to wiele czynników, ale czasem wydawało by się ,że dzieci z danej rodziny powinny być do siebie podobne. Moje córeczki bardzo różnią się od siebie, dlatego muszę wybierać dla nich różne zabawy i konstruować różne zadania.

     Julia bardzo lubi gry logiczne, układać puzzle, wiązać wszystko ze sobą sznurkami, robić domki, bawić się klockami, jest bardzo zwinna i pełna energii, bardzo szybko nauczyła się mówić. 

     Kornelia jest spokojniejsza, uwielbia bawić się ulubioną lalką, jest bardzo opiekuńcza, lubi bawić się klockami potrafi długo skupić uwagę na jednej czynności, ale przez to, że jest młodsza od Juli nie chce mówić bo Julia ją rozumie i to jej wystarcza. Mówi już sporo, ale używa dużo słów ze „swojego wymyślonego języka”. Dlatego z Kornelią więcej czasu poświęcam na uczeniu się odpowiedniej wymowy, używam do tego gier i obrazków. Ja wymawiam dany wyraz, ona go próbuje powtórzyć i coraz ładniej jej to wychodzi. Jest bardziej zamknięta w sobie, czasem myślę ,że czegoś nie potrafi a ona zaraz mnie zaskakuje mówiąc lub robiąc daną rzecz. Dlatego nigdy nie wymagam , nie oczekuję czegoś od nich , powoli czekam na efekty, które każdego dnia dodają mi radości. Ostatnio Kornelia biega za mną i mówi „ uczyć się , kce się uczyć, czytaj to mamciu”. 

            

Poznajemy słówka:

GUZIKI

      Nasza zabawa z guzikami, często się w nią bawimy. 

Mamy pudełko z guzikami, bierzemy kolorowy papier aby mieć tło i układamy przeróżne rzeczy. Potem ja zwykle robię zdjęcie ,aby zachować dzieło dziewczynek i dziewczynki zaczynają układać od początku. Zabawa zwykle trwa nawet godzinkę, ponieważ dziewczynki co chwilkę mówią ,że mają nowy pomysł i guziki biegają jak szalone po kartkach. To kilka naszych prac.

PLANY NA NASTĘPNY ROK

     Rok 2012 powoli dobiega końca a ja powoli się zastanawiam, czym zajmiemy się w przyszłym roku. W tym roku skupiłam się na tym, aby dziewczynki poznały trochę Świata, poznawałyśmy kontynenty, rozmawiałyśmy o ludziach , zwierzętach, którzy na nich żyją- przeczytałyśmy naprawdę sporo książek tej tematyki. Uczyłyśmy się słówek w języku angielskim, piosenek, wierszyków. Grałyśmy w różne gry. I bardzo dużo się bawiłyśmy.

Kolejne książki, które pożyczyłyśmy od cioci, sporo się z nich dowiedziałyśmy.

 

     Na następny rok ma kolejne plany, jak pokazywać dziewczynkom ciekawe rzeczy, które je otaczają. Będziemy skupiać się na zjawiskach atmosferycznych, będziemy obserwować pogodę, Przyjrzymy się bliżej temu jak działa nasz organizm. I chciałabym, aby dziewczynki poznały trochę słów w języku niemieckim, nadal będziemy poznawać angielski, ale jeden dzień w tygodniu poświęcimy na język niemiecki.

     Chciałabym również w niedziele robić dla dziewczynek lekcje religii, to znaczy kolorować z nimi obrazki o tematyce religijnej oraz uczyć ich modlitw i piosenek religijnych, aby w pełni mogły przeżywać ten dzień.

    Na pewno będziemy miały również dużo zajęć plastycznych, poznamy wiele nowych technik, nowych nieznanych dziewczynkom materiałów.

    Będziemy robiły proste doświadczenia, które mają pomóc dziewczynkom poznawać ich otoczenie. A na wiosnę założymy ogródek i będziemy dbały o roślinki. Nam nadzieję, że będzie to będzie równie ciekawy rok dla dziewczynek. One rosną a ja mogę pokazywać im przez to coraz ciekawsze rzeczy, już nie mogę się doczekać.

ĆWICZYMY PALUSZKI

     Nasz dzień zaczyna się koło szóstej trzydzieści , dziewczynki do śpiochów nie należą , ale ja się przyzwyczaiłam do wczesnych poranków. Gdy na dworze robi się jasno wcześniej, potrafią wstawać godzinę wcześniej- przynajmniej nasz dzień jest dłuższy.

     Dzisiaj rano ćwiczyłyśmy pisanie, my używamy do pisania różnych rzeczy : mąki, kaszy a dzisiaj wykorzystałyśmy sól, która nam została po robieniu obrazków ( widziałam na innych blogach,że używacie do tego specjalnego piasku, my używamy różnych rzeczy i bardzo lubimy tą zabawę, dlatego również chciałam to opisać).

Obydwie dziewczynki bardzo lubią tą zabawę. Najpierw zwykle piszemy literki z karteczek, które im kiedyś przygotowałam, mówimy co znamy na daną literkę, poznajemy pisownie małych i dużych liter. Potem dziewczynki rysują sobie obrazki.

     Drugą naszą zabawą była, zabawa kaszą, którą bawiłyśmy się kiedyś, potem ją pomalowałyśmy farbami i teraz mamy fioletowo- zielone obrazki. Kaszę trzymamy w słoiku i wykorzystujemy ją do różnych zabaw.

Tak wyglądają nasze dzisiejsze obrazki, które przedstawiają: choinkę z stajenką, renifera, który ciągnie sanie, bałwanka, mikołaja. 

GWIAZDKI

  Dzisiaj zaczęłyśmy dzień od zabaw z papierem, powstały ładne, kolorowe rzeczy.

Potrzebne nam było: biały papier, kolorowy papier ( 6 kolorów), nożyczki, zszywacz, dziurkacz, sznurek.

Najpierw gwiazdki, są bardzo proste i fajnie wyglądają, należy kartkę zgiąć w harmonijkę, następnie ozdabiamy ją wycinając dziurki, motylki dziurkaczem, zszywamy jedną zszywką na środku a następnie obcinamy końce wachlarzyka zaokrąglając je, rozkładamy wachlarzyk i zszywamy dwoma zszywkami. Tak wyglądają na koniec nasze gwiazdki.

Kolejna gwiazdka to Kusudama. Bierzemy 6 równych kwadratów 10 na 10 cm, składamy je na sześć jednakowych form trójkąt. Łączymy je ze sobą wkładając na zmianę jeden narożnik trójkąta, wkładamy w jeden narożnik trójkąta w kolejnym kolorze, tak łączymy wszystkie sześć części. Potrzeba odrobinę zręczności, aby je połączyć. Powodzenia. Tak wygląda nasza gwiazdka.

JĘZYK ANGIELSKI

      Dzisiaj trochę o naszych spotkaniach z angielskim. Staram się codziennie aby dziewczynki poznały kilka słów w języku angielskim, oglądamy bajki, słuchamy piosenek, używamy różnych książeczek oraz kart obrazkowych.

      Dzięki kartom obrazkowym z serii Angielski w zagadkach, dziewczynki poznały : słowa związane z rodziną, części ciała, ubrania, nazwy zabawek, podstawowe czasowniki, nazwy pojazdów, owoce, warzywa, zwierzęta, potrafią opisać pogodę, znają kolory, potrafią liczyć do 10. 

      Korzystamy również z Angielskiego dla dzieci 4-7 lat Czuczu Zabawy Edukacyjne. Dzięki tym kartom obrazkowym poszerzamy słownictwo z wielu dziedzin: owady, wakacje, pory roku, kolory, kolejne czasowniki, zwierzęta, instrumenty, zawody, kolejne części ciała, podwodny świat, dni tygodnia, pomieszczenia w domu, pory roku, nazwy jedzenia, warzywa, owoce i wiele innych słów.

Mamy również karty do układania zdań.

Bawimy się również puzzlami obrazkowymi.

zabawy w domu i na dworze

A tutaj co ostatnio robiłyśmy z dziewczynkami, powtarzałyśmy to co wiemy o różnych kontynentach, poznawałyśmy nazwy oceanów, kolorowałyśmy Mapę Świata. 

Robiłyśmy łańcuch z origami ,

 bawiłyśmy się drewnianymi klockami, które dziewczynki naprawdę bardzo lubią , budowały z nich ciekawe budowle.

U nas sporo śniegu , poszłyśmy na wieczorny spacer i zabawę śnieżkami , chciałyśmy zrobić bałwana, ale niestety śnieg się nie kleił.  Dziewczynki zrobiły orzełki na śniegu, a po powrocie wypiłyśmy ciepłe kakao. 

SZACHY

Jak nauczyć małe dziecko gry w Szachy i kiedy zacząć grać w tą grę?

      Zadawałam sobie to pytanie wiele razy, Julia już od dawna pytała mnie co to za gra, która leży między jej grami, ale jeszcze w nią nie grała.

Wyciągnęłyśmy zagadkowe pudełko i … Zaczęłam jej opowiadać, o dwóch zamkach w których mieszka król i królowa , jeden zamek to zamek biały, drugi czarny. Każdy z zamków ma dwie wierze, które stoją po dwóch stronach, król ma dwa konie i dwóch gońców, którzy mają jego ochraniać.

Pokazałam jej jak ustawić pionki, wytłumaczyłam dlaczego każdy z nich ma swoje miejsce.

Nasz pierwszy kontakt z szachami to była zabawa w ustawianie pionków, Julka zrobiła to chyba z dwadzieścia razy. Potem pokazywała wszystko Korneli, która posłusznie wykonywała polecenia siostrzyczki.

      Potem ja mówiłam jej postaw np. wierzę na polu A2 a Julcia go tam stawiała, bawiłyśmy się i poznawałyśmy nazwy wszystkich pól i nazywanie właściwie pionków. 

Następnie Julia sama pisała dane pole i mówiła mi żebym je znalazła i postawiła tam danego pionka. 

       Kolejny raz to było poznawanie ruchów poszczególnych pionków, zrobiłam specjalne kartki na których jest narysowany dany pionek, na odwrocie narysowałam jak się porusza dany pionek.  

Teraz często zaglądamy do naszego pudełka, jednak jeszcze nie gramy, mam nadzieję, że Julcia polubi Szachy i będzie potrafiła grać w tą grę.