Nasz dzień zaczyna się koło
szóstej trzydzieści , dziewczynki do śpiochów nie należą , ale ja się
przyzwyczaiłam do wczesnych poranków. Gdy na dworze robi się jasno wcześniej,
potrafią wstawać godzinę wcześniej- przynajmniej nasz dzień jest dłuższy.
Dzisiaj rano ćwiczyłyśmy pisanie,
my używamy do pisania różnych rzeczy : mąki, kaszy a dzisiaj wykorzystałyśmy
sól, która nam została po robieniu obrazków ( widziałam na innych blogach,że używacie do tego specjalnego piasku, my używamy różnych rzeczy i bardzo lubimy tą zabawę, dlatego również chciałam to opisać).
Obydwie dziewczynki bardzo lubią
tą zabawę. Najpierw zwykle piszemy literki z karteczek, które im kiedyś
przygotowałam, mówimy co znamy na daną literkę, poznajemy pisownie małych i
dużych liter. Potem dziewczynki rysują sobie obrazki.
Drugą naszą zabawą była, zabawa
kaszą, którą bawiłyśmy się kiedyś, potem ją pomalowałyśmy farbami i teraz mamy
fioletowo- zielone obrazki. Kaszę trzymamy w słoiku i wykorzystujemy ją do
różnych zabaw.
Tak wyglądają nasze dzisiejsze
obrazki, które przedstawiają: choinkę z stajenką, renifera, który ciągnie
sanie, bałwanka, mikołaja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz