Każde dziecko jest inne, wpływa
na to wiele czynników, ale czasem wydawało by się ,że dzieci z danej rodziny
powinny być do siebie podobne. Moje córeczki bardzo różnią się od siebie, dlatego
muszę wybierać dla nich różne zabawy i konstruować różne zadania.
Julia bardzo
lubi gry logiczne, układać puzzle, wiązać wszystko ze sobą sznurkami, robić
domki, bawić się klockami, jest bardzo zwinna i pełna energii, bardzo szybko
nauczyła się mówić.
Kornelia jest spokojniejsza, uwielbia bawić się ulubioną
lalką, jest bardzo opiekuńcza, lubi bawić się klockami potrafi długo skupić
uwagę na jednej czynności, ale przez to, że jest młodsza od Juli nie chce mówić
bo Julia ją rozumie i to jej wystarcza. Mówi już sporo, ale używa dużo słów ze „swojego
wymyślonego języka”. Dlatego z Kornelią więcej czasu poświęcam na uczeniu się
odpowiedniej wymowy, używam do tego gier i obrazków. Ja wymawiam dany wyraz,
ona go próbuje powtórzyć i coraz ładniej jej to wychodzi. Jest bardziej
zamknięta w sobie, czasem myślę ,że czegoś nie potrafi a ona zaraz mnie
zaskakuje mówiąc lub robiąc daną rzecz. Dlatego nigdy nie wymagam , nie
oczekuję czegoś od nich , powoli czekam na efekty, które każdego dnia dodają mi
radości. Ostatnio Kornelia biega za mną i mówi „ uczyć się , kce się uczyć,
czytaj to mamciu”.
Poznajemy słówka:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz