Julia w przedszkolu dostała
puzzle z nazwami miesięcy, ona zna już nazwy miesięcy i potrafi powiedzieć je
po kolei, dlatego wymyśliłyśmy trochę inną zabawę. Dziewczynki pytały mnie kto
się kiedy urodził, one pokazywały kartę z miesiącem a ja mówiłam kto ma
urodziny. Dzisiaj rozłożyłam dla Korneli po kolei miesiące a ona nie mówiła ich
nazw tylko : Olafem, ciocia Sylwia, tata… itd. Potrafiła powiedzieć mi,
wskazują na obrazek, wszystkich których jej mówiłam dzień wcześniej – dzieci uczą
się w śmieszny sposób.
Potem układałyśmy puzzle z porami
roku, śpiewałyśmy piosenkę : wiosna, lato, jesień, zima człowiek czasu nie
zatrzyma…- Arki Noego.
Zastanawiałyśmy się jaka pogoda,
temperatura jest w danej porze roku.
Kornelia bardzo lubi układać
puzzle, można jej wtedy dużo opowiedzieć, chociaż czasem jak się uprze, to
potrafi co najmniej pięć razy łączyć
pasując ze sobą puzzle, mówiąc przy tym: „nie dobze” – to mała przekora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz