Ostatnio trochę więcej czytamy,
chociaż to nie należy do ulubionej czynności Julii. Dzisiaj przygotowałam dla
niej proste zdania i obrazki, które musiała dopasowywać do tego co przeczytała,
a następnie musiała ułożyć zdania w kolejności tak, aby stworzyć historyjkę. Zadanie bardzo się
jej spodobało.
Uczymy się czytać sylabami,
ze zrozumieniem. Julcia dopiero skończy
pięć lat, na pewno gdy będzie szła do szkoły będzie czytała płynnie, nie chcę
aby brak tej umiejętności na początku szkoły, sprawił , że poczułaby na starcie
, że czegoś nie potrafi. Uważam, że każde dziecko powinno czuć, że jest mądre i
że może góry przenosić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz