Na jesień jak zawsze zmieniamy
wystrój naszego pokoju do nauki, pojawiają się w nim kolorowe liście, kasztany,
zdjęcia z rodzajami drzew, aby móc poszerzać naszą wiedzę na temat otaczającej
nas przyrody.
Dużo chodzimy na spacery, zwracamy uwagę na zwierzęta, owady,
rośliny nas otaczające, jak również na zjawiska atmosferyczne jakie można
zaobserwować właśnie w czasie jesieni.
Jak zawsze w tym okresie bawimy się liśćmi i robimy z nimi różne obrazki, malujemy je farbami, kredkami uczymy się budowy liści i drzew.
Inspirując się książką pt
„Biblioteka Montessori. Ćwiczenia” porządkujemy trochę naszą wiedzę.
W
poprzednim tygodniu powtarzaliśmy wiedzę na temat kontynentów, zwierząt na nich
żyjących. Rozmawialiśmy o tym czym się charakteryzują oraz o klimacie w jakim żyją
na poszczególnych kontynentach i jak do niego przystosowały się zwierzęta.
W
tym tygodniu zajęliśmy się formami geograficznymi- tę zabawę robimy bardzo
często na różne sposoby bo jest uwielbiana przez moje dzieci.
Hubert po szkole trochę się uczył
liczyć. Dostał kartką z misiami na których były liczby od 1-10, układał je po
kolei potem dokładał do nich niebieskie kulki. Potem ja odwracałam niektóre
misie a on mi mówił których brakuje. Potem przestawiałam niektóre zmieniając
ich odpowiednie miejsce a on szukał który miś nie stoi w odpowiedniej
kolejności.
Później powtarzał słówka, które dostał ze szkoły do czytania. Bawił
się alfabetem i układał je odwzorowując je z kartki, a potem próbował je
czytać.
Dziewczynki uczyły się słówek w
języku hiszpańskim, korzystały również ze słownika obrazkowego i tłumaczyły
słówka na kartach obrazkowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz