wtorek, 3 marca 2020

ostatni tydzień lutego


Ostatni tydzień lutego spędziliśmy na zabawie w kodowanie, korzystaliśmy z TEJ strony. Kilka lat temu robiłyśmy z dziewczynkami zadania , teraz Hubert już podrósł i również uwielbia zadania matematyczne, dlatego postanowiłam mu ją pokazać. Rozpoczął od Kursu 1 i w ciągu trzech dni zrobił wszystkie zadania z niego. Hubert jest teraz w pierwszej klasie i ogólnie każdego dnia robi na komputerze zadania z matematyki na TEJ stronie oraz teraz programowanie, zadania z matematyki zajmują mu 10 min dziennie a z kodowania około 20 minut.



Z Hubertem bawiliśmy się również poznając pojęcie: OBJĘTOŚĆ BRYŁ, do tej zabawy kupiłam zestaw ośmiu brył z ich siatkami. Nazewnictwo brył poznawaliśmy już wcześniej teraz poszliśmy krok do przodu (jeśli macie ochotę zobaczyć jak to robiliśmy zapraszamy na stronę).
Objętość brył to czasem trudne zagadnienie, dlatego przedstawiam je dzieciom w formie zabawy aby mogły powoli je utrwalić. Tym razem bawimy się bryłami porównujemy je między sobą, rozmawiamy o tym jak wyglądają ich siatki. Sprawdzamy również ich objętość nalewając do nich wodę- sprawdzamy, która z nich pomieści jej najwięcej. To samo robimy wypełniając bryły kaszą. Tym razem zadaniem Huberta było oszacowanie, która bryła pomieści najwięcej kaszy i nie pomylił się ani razu, sypał kaszę a następnie po kolei ważył bryły. Z Hubertem jak zawsze bawimy się eksperymentując, rozmawiając o tym co zauważył. Z dziewczynkami omawiamy wzory na objętość i pole powierzchni każdej bryły należącej do zestawu. Dzięki zestawowi możemy poćwiczyć zadnia w których mamy dolać lub odjąć daną ilość wody a następnie obliczyć jej objętość. 








Hubert również znalazł czas na zabawę klockami oraz zabawę zwierzętami stwarzając im różne miejsca do życia. 




Trochę rysowaliśmy kredkami wodnymi.



Hubert ze mną stworzył projekt o zwierzętach do szkoły, narysował wszystkie zwierzątka, oraz tło w pudełku, ułożył z nakrętek drzewa i świat podwodny a ja skleiłam je klejem na gorąco.


Tak minął nam luty, teraz mamy nadzieję, że marzec będzie cieplejszy i mniej deszczowy a my skupimy się na zabawach na zewnątrz.

1 komentarz:

  1. Moje dziecko na szczęście lubi zabawy plastyczne ja się z tego cieszę. W ten sposób bardzo rozwija się jego wyobraźnia. Często ja z dzieckiem siądę i zaczniemy wymyślać jakieś zabawy. Uważam że to naprawdę ważne by od małego dziecko wykazywało się kreatywnością.

    OdpowiedzUsuń