Większość ostatnich postów było o
tym jak Hubert korzysta z materiałów z metody Marii Montessori, dziś chciałam
pokazać jak pracowałam z trójką moich dzieci z zestawem brył
geometrycznych. Każde z nich pracowało na innym poziomie, Hubert pracował
dotykając poszczególne bryły, dzieląc je ze względu na ich podstawy, boki,
sprawdzając które można turlać, które można z łatwością przewrócić. Szukał
również w woreczku brył, które mu pokazałam na obrazku.
Kornelia i Julia uczyły
się ich nazw, potem miały bryły pod kocem i jedna mówiła drugiej jaką bryłę ma
znaleźć. Potem bawiły się w grę w której jedna zadawała drugiej pytania a ta
mogła odpowiadać tylko tak lub nie :”Czy ta bryła ma jeden wierzchołek”; „czy
ta bryła jako podstawę ma kwadrat”; „Czy ta bryła ma krawędzie”; „Czy tę bryłę
można turlać” itd.
Dziewczynki podczas kolejnej
naszej domowej lekcji miały za zadanie stworzyć siatki poszczególnych brył.
Następnie je wycięły i wkleiły je do zeszytów.
Kolejną lekcją była nauka obliczania
pola i objętości poszczególnych brył. Lekcje z tym zestawem są bardziej
atrakcyjne i można go wykorzystać na wiele sposobów, my pokazaliśmy tylko kilka
z nich, a Wy jak uczycie się geometrii?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz