piątek, 29 maja 2020

Maj - edukacja domowa c.d.


Nie wiem jak jest w innych domach ale u nas czas bardzo szybko biegnie, nawet nie wiem kiedy minęły te ostatnie dwa tygodnie maja, sporo zrobiliśmy w tym czasie ale ciągle wydaje mi się, że powinniśmy robić więcej. 
W Anglii dzieci mają jeszcze dwa miesiące szkoły – to znaczy teraz domowej nauki, można niektóre dzieci posłać do szkoły od początku czerwca jednak moje dzieci zostają jeszcze w domu. Zapał do nauki u nas troszeczkę się obniżył jednak mam nadzieję, że po tygodniowych wakacjach (tutaj mamy teraz ferie), dzieci wrócą do zadań szkolnych z większym zainteresowaniem. Maj, tutaj gdzie mieszkamy jest naprawdę ciepły i dzieci mogą sporo czasu spędzać bawiąc się w ogrodzie, rozłożyliśmy basen aby mogły poczuć, że ten czas ma być dla nich odpoczynkiem. 






Mimo tego, że mamy ferie dzieci rano robią trochę zadań, mniej niż wcześniej, jednak muszą coś robić aby się zbytnio nie nudzić. Kupiłam dla dziewczynek karty CGP z matematyki , angielskiego oraz z zadań logicznych, są to karty podsumowujące szkołę podstawową do klasy szóstej – zawierają zestaw zadań z różnych dziedzin oraz na odwrotnej stronie każdej karty, można przeczytać odpowiedzi do nich. 






U nas w domu dziewczynki mają co rano zrobić po dwie karty z matematyki i angielskiego, przepisać je na kartkę i udzielić właściwych odpowiedzi a następnie sprawdzić czy sobie dobrze poradziły, jeśli mają jakiś problem zaznaczają go a potem możemy o nim porozmawiać i zrobić dodatkowe zadania związane z danym mniej zrozumiałym tematem.   
Potem zadaniem dziewczynek jest zrobienie kilku zadań z języka hiszpańskiego – strona www.memrise.com a Julia zaczyna język francuski, ponieważ w nowej szkole będzie się uczyła właśnie jego. Zapisała się na naukę mandaryńskiego, ale czaka na odpowiedź czy została wybrana, ponieważ w liście ze szkoły musiała napisać czy chciałaby się jego uczyć, jeśli tak to dlaczego- napisała, że tak ponieważ lubi poznawać nowe języki – tak w skrócie. 
Hubert codziennie robi zadania z matematyki, teraz jednak zaobserwowałam spadek szybkości w rozwiązywaniu zadań- dużo czasu spędza przed telewizorem, gdy ja robię coś z dziewczynkami, to czasem jedyna szansa aby nam nie przeszkadzał ale widzę jak telewizja źle działa na jego koncentrację i na zachowanie, planuję ograniczyć ją do godziny dziennie ale jest naprawdę trudno. 
Hubert robi teraz zadania z książki „Moja metoda liczenia Montessori”, przerobiliśmy już połowę i szukam podobnych pozycji do nauki na czerwiec i lipiec, jeszcze niczego ciekawego nie znalazła, ale będę szukała.



 Z ogólnej wiedzy zakończyliśmy już „Mój wielki zeszyt Montessori. Odkrywanie świata.”, ta pozycja bardzo podobała się Hubertowi i mi.Poznawaliśmy gwiazdozbiory a w nocy obserwowaliśmy je na niebie.  


Hubert uczył się trochę o kalendarzu, o miesiącach i dniach w tygodniu, uczył się układać je we właściwej kolejności. 



Z Hubertem znaleźliśmy czas na zrobienie godziny programowania na stronie: https://hourofcode.com/pl/learn .


 Hubert wybrał MineCraft, ponieważ dziewczynki często grają w tę grę z przyjaciółmi łącząc się przez serwer. Julka nawet uczyła go grać:


Z języka angielskiego czytamy książeczki, które wypożyczam na Kindle Amazon.


Jakiś czas temu dostałam czytnik Kindle, korzysta z niego cała rodzina, ponieważ mam w nim dziesięć różnych książek w języku angielskim, oraz książki w języku polskim z polskiej biblioteki www.legimi.pl . Czy lubię czytnik, bardziej niż książki? Na pewno nie, ale jest dobry, gdy gdzieś jedziemy a ja chcę po prostu poczytać w wolnym czasie. Mam w nim zawsze kilka pozycji, które w danym momencie mnie interesują.
Jak zawsze mieliśmy cza na zabawę klockami i tworzenie różności z Hubertem. Hubert zbudował samochód z klocków, na którym stawia butelkę z której lubi pić i wysyła ja do kuchni gdy jest pusta, ja mam ją napełnić i odesłać mu. 




Robiliśmy też instrumenty z różnych pojemników:


Znalazłyśmy też czas na wydrapywani, to nasze kolorowe obrazki:

 
 Julia znalazła czas na pieczenie ciasteczek ( piekła je chyba z sześć razy w ostatnich dwóch tygodniach):

 
Tak mijają nam kolejne tygodnie w domowym nauczaniu, my czujemy się dobrze i cieszymy się tym czasem, który możemy wspólnie spędzić. Mam nadzieję, że u Was też wszystko dobrze się układa i czerpiecie radość z bycia razem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz