poniedziałek, 12 listopada 2012

WYCIECZKA DO WROCŁAWIA



     Od dawna chciałam pojechać z dziewczynkami do Humanitarium pod Wrocławiem, w końcu się udało. Dziewczynki weszły do środka i rozglądały się od czego zacząć, zainteresowały je zabawki działające na baterie słoneczne, oraz małe miniaturki pomieszczeń w domu, oglądały jak działa pralka, potem pobiegły oglądać wielkie oko, ciekawiło je wszystko.


Najbardziej spodobały się im sala chorych i duże puzzle z dziewczynką i chłopcem.




Miałyśmy jednak dużego pecha, gdy dziewczynki poszły sprawdzać swoją równowagę


nagle zgasło światło i wszyscy musieli opuścić pomieszczenia, niestety na budowie obok przecięto kable i przerwano dostawę prądu. Niestety nasze dwudziestominutowe podboje Humanitarium musiały się zakończyć.
Poinformowano nas, że prąd zostanie włączony dopiero po godzinie 13 –ej. 

     Aby nasz pobyt w Wrocławiu, był miło zapamiętany, przez dziewczynki, pojechaliśmy do ZOO, jest ono naprawdę bardzo ładne. 


Dziewczynki mogły z bliska zobaczyć żyrafę, nakarmić kozy, zobaczyć niedźwiedzie, wilki, foki pod wodą i wiele innych zwierząt.











    Koło 14-ej zadzwonili do nas z Humanitarium i poinformowali, że możemy wrócić na dalszą część zwiedzania, wsiedliśmy w samochód i udaliśmy się na drugą stronę Wrocławia, jednak nasze dziewczynki zasnęły w samochodzie podczas drogi, więc udaliśmy się z powrotem do Poznania. Szkoda, że nie udało nam się zobaczyć więcej, ale myślę ,że nic straconego w przyszłym roku wrócimy dokończyć zwiedzanie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz