Julcia gdy była malutka była uczulona na jajka, więc musiałam szukać innych wypieków. Koleżanka dała mi przepis na bardzo prosty jabłecznik, a dzisiaj zrobiłyśmy go z Julią.
Potrzebne nam było:
1 szklanka mąki
1 szklanka kaszy manny
¾ szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 masło
1,5 kg jabłek
Przygotowanie:
Należy połączyć wszystkie sypkie produkty ze sobą i podzielić je na trzy części.
Następnie do bardzo mocno wysmarowanej formy wsypujemy jedną z części sypkich produktów. Na to układamy ½ z tartych ( na grubych oczkach tarki) jabłek.
Potem nożem robimy dziurki , ponieważ na górę ścieramy masło, które podczas pieczenia przepłynie przez warstwy.
Pieczemy 1 godzinę w 180 stopniach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz