Kolejne
lektury za nami jedna z nich to „Plastusiowy pamiętnik” a druga to „Kubuś
Puchatek”. Dziewczynki stworzyły kolejne strony do lapbooka.
Z
Hubetem uczymy się literek, biega za mną i pyta : „A co to?”. Każdej literce
przyporządkowaliśmy osobę jaką zna i teraz zna już prawie cały alfabet. Gdy
pytam go : „Gdzie jest W jak Wiktorek, albo gdzie jest J jak Julia, albo K jak
Kornelia” od razu podaje mi odpowiednią literkę. On bardzo lubi się w to bawić,
tym różni się od dziewczynek to on przynosi mi rzeczy o których chce się czegoś
dowiedzieć a nie ja mu je podsuwam.
Jeżdżąc
ulicami miasta znaleźliśmy kolejny ciekawy plac zabaw tym razem jest to alfabet
duński, dziewczynki były prze szczęśliwe skacząc po literkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz