wtorek, 16 sierpnia 2016

KOLOROWY RYŻ



        Wczoraj farbowaliśmy z Hubertem ryż, który dzisiaj gdy był już słuchy i kolorowy, gotowy do dalszej zabawy. Ryż podzieliłam na 7 kubeczków do których dolałam odrobinkę wody zabarwionej krepą.  Następnie wysypałam każdy kolor na papier, aby mógł dobrze wyschnąć. Po paru godzinach był już gotowy do zabawy jednak my użyliśmy go dziś bo wczorajszy dzień mieliśmy już wypełniony i nie starczyło nam na to czasu. 



Dzisiaj pierwszym zadaniem dla Huberta było wysypywanie poszczególnych kolorów na odpowiadający mu kolor talerzyka. 


Następnie Hubert zrobił tęczową niespodziankę dla dziewczynek, do słoiczka wsypał po kolei kolorowy ryż, gdy dziewczynki przyszły do domu od razu pobiegł do kuchni aby im ją pokazać, był z niej bardzo dumny. 


Kolejną zabawą było stworzenie obrazka z tęczą, na niebieskim papierze technicznym ja smarowałam klejem a on wysypywał dany kolor i przygniatał go rączką następnie wspólnie ściągaliśmy nieprzylepiony ryż. 



Na koniec Hubert bawił się mieszając wszystkie kolory i przesypując je do pojemniczków.



Potem wykorzystaliśmy zabarwioną wodę i z barw podstawowych (czerwony, żółty, niebieski) stworzyliśmy barwy pochodne (pomarańcz, zieleń, fiolet). Hubert obserwował jak woda miesza się ze sobą i tworzy kolejne kolory. 


Julia po powrocie ze szkoły z pasków po których woda się przemieszczała do kolejnych kubeczków zrobiła kwiatka. 

2 komentarze:

  1. ojejku, kiedy to było,mój synek ma teraz już pięć lat. Nadal uwielbia wszystkie sensoryczne zabawy i doświadczenia które przeprowadza ze mną.

    OdpowiedzUsuń