Ostatnio mój trzylatek bawił się w
konstruktora, do zabawy używał kilkunastu kulek z otworkami do których wkłada się
patyki. Zabawka bardzo mu się podobała bo sam składał bryły a następnie
przykrywał je kocem i mógł się bawić w domku, który sam sobie zrobił, był z
siebie bardzo zadowolony. Non stop zmieniał wygląd domków, stawiał je w pionie,
poziomie, robił wyższe, niższe, krótsze, dłuższe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz