sobota, 9 marca 2013

JĘZYK ANGIELSKI



    Teraz codziennie uczymy się z Julią angielskiego, korzystamy z wielu książek, aby poszerzać słownictwo. Kornelia przysłuchuje się naszym zabawom i czasem zaskakuje mnie ile ona z tego wynosi, ale tak to jest z młodszym rodzeństwem, przysłuchują się , obserwują a potem ni z tego ni z owego zasypują nas tym co już się nauczyły. Julcia tylko mówi mi codziennie, że ona to chciałaby umieć się dogadać z każdym na całym świecie, więc pyta mnie kiedy zacznę ją uczyć innych języków, mówiąc mi: „Wiesz mamuś na świecie jest wiele języków, i co ja zrobię jak będę znała tylko angielski?, ze szwedzkimi dziećmi to ja nie porozmawiam. Mamuś kiedy zaczniemy szwedzkiego się uczyć? No wiesz chociaż kilka słówek.” Non stop pyta: „A jak to jest po niemiecku? A jak po szwedzku? A po hiszpańsku?” Ja niestety tylko z angielskim daje rade, ale czego się nie robi dla dzieci, mamusia nocami poznaje kolejne słówka w obcych językach uczy się wymowy, aby zaspokoić potrzeby córeczki, jestem ciekawa co z tego potem w jej główce zostanie. Człowiek po to żyje aby się uczyć – taka prawda- uczymy się całe życie, ważne tylko żeby mieć z tego przyjemność.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz