Przygotowania do świąt i czas
oczekiwań na ten radosny dzień minęły u nas bardzo szybko. Święta mięliśmy spędzać
w piątkę ale ku naszej wielkiej radości przyjechało do nas sporo gości i spędzaliśmy
je w dwadzieścia osób. Wspólnie przygotowaliśmy jedzenie, ozdoby
świąteczne oraz smakołyki.
Potrawami, które znalazły się na naszym stole były:
uszka z grzybkami, pierogi z kapustą i grzybami, barszcz, łosoś, ryba w sosie
greckim, śledzie pod pierzynką, ślecie w oleju, śledzie z brzoskwinią, kapusta
z fasolą i grzybami, sałatka warzywna, makiełki,
które przygotowała Julia, tarta warzywna, pieczywo.
Były również ciasta ( sernik
na ciemnym spodzie, skubaniec, makowiec, piernik oraz kolejny raz upieczone
pierniczki, ponieważ wcześniejsze się zjadły).
W pierwszy dzień świąt pyszności
robiła moja siostra: pyszne mięska, przystawki, bigosik od mamusi.
Wszystko
było bardzo pyszne. Dzieci śpiewały kolędy po polsku i po angielsku,
dzieliliśmy się wspólnie opłatkiem aby życzyć sobie nawzajem pomyślności. To
był bardzo przyjemny dla nas czas!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz