Mój komputer informuje mnie od kilku dni, że ma jakiś wewnętrzny problem i powinnam się nim zająć, straszy mnie, że się wyłączy i muszę zrobić kopię wszystkiego, jednak z braku czasu na razie zignoruję jego prośby, dlatego też piszę dziś moje posty, gdyby jednak miał ochotę przestać działać na dłużej.
Po pierwsze nasze domowe lekcje języka niemieckiego: w tym tygodniu zrobiliśmy trochę powtórek słówek, które do tej pory poznaliśmy. Wyciągnęłam nasze karty, których używamy do nauki słownictwa. ("Angielski dla dzieci. Karty obrazkowe.") Karty kupiłam kilka lat temu i już zostały wzbogacone o kilka języków: na początku były polsko-angielskie, potem gdy mieszkaliśmy w Danii dodaliśmy duńskie nazwy, potem dzieci uczyły się hiszpańskiego, więc i to słownictwo się na nich pojawiło a teraz czas na język niemiecki. My przeglądamy te karty kilka razy w ciągu dnia, posiadamy kilka zestawów: jedzenie, czynności dnia codziennego, czas, instrumenty, dom i przedmioty w domu, liczby, kolory itd.
Poza tym uczyliśmy się nazw zwierząt
i powtórzyliśmy słownictwo związane z naszym ciałem.
Po drugie, dużo czasu spędzaliśmy
w naszym nowym domu, ja z mężem remontujemy a dzieci w tym czasie robią
konstrukcje z kartonu, którego mamy teraz bardzo dużo. Dzieci jednego dnia
zrobiły z moją małą pomocą zamek, potem bawiły się w nim kilka godzin a my
mogliśmy pracować.
Kolejnego dnia niestety padał deszcze i z zamku mało zostało dlatego zbudowały kolejny trochę mniejszy domek, przed nim powstał mały staw w którym Hubert łowił ryby – sam zrobił sobie wędkę, oraz ognisko, żeby było ciepło.
Potem pokazałam im jak można zrobić skrzynkę na listy i jak przekazywać listy po sznurku.
Pomysł bardzo się im spodobał i również spędziły kilka godzin na zabawie tego dnia. Karton to wspaniała zabawka, już mamy pomysł na zabawę w przyszłym tygodniu.
Poza tym zrobiliśmy zawody kto zbuduje ładniejszą Wieżę Eiffla.
Spędzając dużo czasu w naszym nowym ogrodzie podziewa piękne kwiaty.
Tak nam minął ostatni tydzień zostały jeszcze dwa tygodnie wakacji i tyle samo na dokończenie naszego remontu, szkoda że dni nie są dłuższe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz