Kornelka i Hubert się
rozchorowali niestety musieli dostać antybiotyk i posiedzieć trochę w domu. Kornelia
bardzo lubi od czasu do czasu pobyć w domu sama, pobawić się zabawkami chociaż
po kilku zabawach już pytała kiedy Julia wróci z przedszkola, bo się nie może
doczekać jak się z nią pobawi. U nas w domu na trzy godziny wspólnej dobrej
zabawy przypada pół godziny wielkiej kłótni. Ja pamiętam, że u mnie w domu gdy
byłam mała też tak było więc po prostu trzeba to przeżyć.
Co robiła Kornelka sama w domu:
bawiła się klockami,
robiła zadania w książeczkach- moje córeczki są całkiem
inne już o tym pisałam Kornelia lubi zadania
z literkami a Julia raczej z cyferkami zobaczymy jak będzie w szkole czy
im się to zmieni,
Julia gdy wróciła do domu też chciała robić to co robiła Kornelia:
potem malowała,
trochę czytała, uczyła się nowych słówek z
języka angielskiego ( ze strony:http://more.starfall.com/),
bawiła się w teatrzyki – o możecie zobaczyć jak
dziewczynki dokończyły kurtynę w jednym teatrzyku przygotowały kukiełki z ciastoliny,
dokończyły teatrzyk cieni i bawiły się w
przedstawienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz