czwartek, 18 grudnia 2014

Jesteśmy chorzy, ale w domu się nie nudzimy.



Kornelka i Hubert się rozchorowali niestety musieli dostać antybiotyk i posiedzieć trochę w domu. Kornelia bardzo lubi od czasu do czasu pobyć w domu sama, pobawić się zabawkami chociaż po kilku zabawach już pytała kiedy Julia wróci z przedszkola, bo się nie może doczekać jak się z nią pobawi. U nas w domu na trzy godziny wspólnej dobrej zabawy przypada pół godziny wielkiej kłótni. Ja pamiętam, że u mnie w domu gdy byłam mała też tak było więc po prostu trzeba to przeżyć.
Co robiła Kornelka sama w domu: bawiła się klockami,



robiła zadania w książeczkach- moje córeczki są całkiem inne już o tym pisałam Kornelia lubi zadania  z literkami a Julia raczej z cyferkami zobaczymy jak będzie w szkole czy im się to zmieni,



Julia gdy wróciła do domu też chciała robić to co robiła Kornelia:



potem malowała, 


trochę czytała, uczyła się nowych słówek z języka angielskiego ( ze strony:http://more.starfall.com/),


 bawiła się w teatrzyki – o możecie zobaczyć jak dziewczynki dokończyły kurtynę w jednym teatrzyku przygotowały kukiełki z ciastoliny,  dokończyły teatrzyk cieni i bawiły się w przedstawienia. 


A tu jeszcze zdjęcie Hubercika, bawi się już z dziewczynkami zabawkami, chwyta je ogląda.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz