sobota, 6 grudnia 2014

Pierniczki, szaszłyczki...



Dni są coraz zimniejsze, chociaż nie widać aby miał nagle spaść śnieg, na razie tylko mróz rano szczypie nas w nosy, dlatego aby się rozgrzać codziennie pijemy kakao z piankami aby rozpocząć kolejny dobry dzień. 


Mijają kolejne dni adwentu, podczas tego czasu dużo rozmawiamy o narodzinach Jezusa, o Marii, o Betlejem, śpiewamy wiele kolęd, próbujemy nauczyć się większości na pamięć, dziewczynki rysują obrazki, kolorują kolorowanki robią z klocków Stajenki.




W kolejnych karteczkach, które otworzyły dziewczynki w poprzednich dniach, było pieczenie i ozdabianie pierniczków oraz stworzenie ozdobnych patyczków na owoce.

dziewczynki rozwałkowały ciasto i powycinały świąteczne kształty foremkami:
 



kolejnego dnia udekorowały pierniczki, które miałybyć na Święta ale już są zjedzone wszystkie, cóż pewnie upieczemy jeszcze raz kolejne, taką zabawę dziewczynki lubią najbardziej:






Z modeliny robiłyśmy świąteczne ozdoby do szaszłyków z owoców:
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz